Akcja regeneracja: Jak zadbać o cerę wiosną w 5 krokach?
Zimowe miesiące nie sprzyjają utrzymaniu cery w dobrej kondycji. Mróz, wiatr, ogrzewanie i mało urozmaicona dieta skutkują tym, że jej stan pozostawia wiele do życzenia. Wiosną trudno będzie ukryć pod grubym szalem fakt, że skóra jest przesuszona, zmęczona, utraciła swój koloryt, a wszelkie niedoskonałości są dużo bardziej widoczne. Najwyższa pora przeprowadzić kilkuetapową regenerację cery po zimie i wprowadzić nawyki pielęgnacyjne, które zostaną z nami na dłużej.
Spis treści:
Po pierwsze: Diagnoza
Należy sobie uświadomić, że zimowe problemy z cerą nie są wynikiem wyłącznie mroźnej aury, na którą nie mamy wpływu. Choć niskie temperatury i porywisty wiatr wydają się być największymi winowajcami, problem prawidłowej pielęgnacji skóry jest bardziej złożony.
W zimowej diecie często pojawia się więcej tłuszczów, a brakuje witamin, o które znacznie łatwiej wiosną i latem, kiedy sezonowych warzyw i owoców jest pod dostatkiem. Zimą wiele osób nie dba dostatecznie o ochronę przed promieniami UV. Nakładanie kremu z filtrem nie powinno kojarzyć się tylko z letnimi wypadami na plażę.
Zanieczyszczone powietrze i przebywanie w ogrzewanych pomieszczeniach to kolejne czynniki, które negatywnie wpływają na stan cery. W wyniku wszystkich tych okoliczności staje się ona szara i traci blask. Łatwiej o podrażnienia, wypryski, pękające naczynka, utratę jędrności, a to wszystko może skutkować szybszym starzeniem się skóry. Jak widać, zima na urodzie może odcisnąć piętno na wiele różnych sposobów, stąd do wiosennej pielęgnacji cery należy podejść wieloetapowo.
Po drugie: Pożegnanie z zimą, czyli dogłębne oczyszczanie
Regularne robienie peelingu każdemu powinno wejść w nawyk. Jeśli nie jest to stały element twojej rutyny pielęgnacyjnej, wiosna jest najlepszym czasem na zmiany. Dzięki temu zabiegowi pozbędziesz się martwego, zrogowaciałego naskórka. Efekt w postaci gładszej cery poczujesz od razu, z czasem zacznie też zyskiwać ładniejszy koloryt. To również bardzo dobre przygotowanie skóry do przyjęcia substancji odżywczych z innych kosmetyków. Czynność tę wystarczy przeprowadzać jeden lub dwa razy w tygodniu.
- Jeśli twoja cera jest bardzo podrażniona, a jednocześnie wrażliwa, postaw na peeling enzymatyczny. Rozprowadź cienką warstwę na skórze i pozostaw na kilka minut. Kosmetyk w łagodny sposób rozpuści martwy naskórek.
- Peeling mechaniczny, nazywany także ziarnistym, polecany jest do cery normalnej, łojotokowej i mieszanej. Doskonale sprawdza się w walce z wągrami! Polega na nałożeniu złuszczających drobinek na wilgotną skórę i delikatnym masażu. Możemy sięgnąć po preparaty z drogerii, ale samodzielne przygotowanie domowego peelingu też przyniesie dużo frajdy. Posłużą do tego kawowe fusy wymieszane z oliwą z oliwek albo miąższ kiwi z dodatkiem miodu. Eksperymentuj do woli!
Po trzecie: Niedoceniana tonizacja
O ile codzienne mycie twarzy w celu usunięcia zanieczyszczeń i makijażu jest sprawą oczywistą, o tyle wiele osób pomija używanie toniku. To spore zaniedbanie nie tylko w sezonie zimowym! Podczas oczyszczania twarzy usuwamy brud, ale naruszamy także naturalną barierę ochronną skóry. Używanie toników i hydrolatów pozwala na przywrócenie skórze właściwego pH, dzięki czemu jest mniej podatna na podrażnienia i stany zapalne.
Po czwarte: Odżywianie i nawilżanie
Nawet najlepszy podkład i puder nie zastąpią naturalnie promiennej i zdrowej cery - to nasz najlepszy makijaż! Nawilżanie skóry po zimie jest kluczem do jej regeneracji. Jeśli przez kilka miesięcy w twojej kosmetyczne dominowały ciężkie i tłuste preparaty, czas na produkty o lżejszej formule. Nadal jednak powinny być bogate w witaminy, minerały i antyoksydanty. Warto stawiać na środki, w których nie brakuje witamin C oraz E, a także kwasu hialuronowego. Dobrze, by krem używany na co dzień miał też właściwości filtra chroniącego przed szkodliwym wpływem promieni słonecznych.
Oprócz kremu na dzień i na noc poleca się skorzystać z właściwości odżywiających olejków, serum i ampułek. Jak w przypadku peelingu, zwróć uwagę na możliwości naturalnej pielęgnacji skóry, przygotowując domową maseczkę nawilżającą do twarzy. Do jej zrobienia wykorzystaj jogurt naturalny, miód i oliwę z oliwek - samo dobro! Świetnie zadziała także maseczka z siemienia lnianego.
Po piąte: Pielęgnacja skóry po zimie od środka
O cerę dbać należy kompleksowo. Wiąże się to z koniecznością zrewidowania swoich przyzwyczajeń żywieniowych. Przede wszystkim pamiętaj o piciu wody. Zimą nie odczuwamy pragnienia w takim samym stopniu, jak latem, więc często jesteśmy odwodnieni. To bardzo szybko da się zauważyć na skórze! Półtora litra wody dziennie to absolutne minimum. Zmiany w diecie powinny wynikać nie tylko z obawy o zbliżający się sezon bikini. Odpowiednie żywienie to podstawa zdrowia całego organizmu, w tym skóry!
- Należy zrezygnować z fast foodów i dań instant, tłustego mięsa, wędlin, słodyczy, solonych przekąsek. Uczta złożona z takich frykasów często skutkuje niemalże natychmiastowym pojawieniem się szpecących wyprysków.
- Pszenne wypieki i makarony lepiej zastąpić produktami pełnoziarnistymi.
- Jedz częściej ryby i chude mięso, kefir oraz twaróg.
- Stawiaj na świeże owoce i warzywa. Jeśli wczesną wiosną nie ma ich jeszcze zbyt wiele, nie miej oporów przed skorzystaniem z zamrożonych produktów.
Polecamy: