Trzy sposoby na piękna opaleniznę z pomocą oleju kokosowego
Latem, spragnieni ciepła lgniemy do słońca. Marzymy o pięknej brązowej opaleniznie. Niestety większość komercyjnym olejków do opalania zawiera wiele szkodliwych, a nawet toksycznych składników. Czy można uzyskać piękną opaleniznę w naturalny sposób? Jest to możliwe dzięki zastosowaniu oleju kokosowego. Trzy propozycje na wykorzystanie oleju kokosowego w bezpiecznym opalaniu znajdziesz poniżej.
Olej kokosowy nie chroni twojej skóry w 100 procentach przed promieniami słonecznymi, więc nie przebywaj na słońcu zbyt długo. Zawsze używaj oleju nierafinowanego, organicznego. Regularne stosowanie oleju, prócz opalenizny nawilży skórę, chroniąc ją przed zmarszczkami i infekcjami.
Jeśli chcesz uzyskać piękną opaleniznę, roztop olej kokosowy przed użyciem. Rozetrzyj go na całym ciele. Po aplikacji oleju wystaw się na działanie promieni słonecznych. Co 10-15 minut ponownie wetrzyj olej w skórę. Nie należy przebywać w bezpośrednim słońcu dłużej niż 20 minut. Spędzenie dziennie 15-20 minut na słońcu wystarczy, aby uzyskać brązową opaleniznę oraz dostarczyć organizmowi odpowiednią ilość witaminy D.
Brązujący olejek do opalania
Zmieszaj ze sobą po 2 łyżeczki z oleju z orzechów włoskich, oleju z awokado i oleju sezamowego. Dodaj 5-10 kropli olejku aromatycznego kokosowego i waniliowego. Połącz te wszystkie składniki w ¼ szklanki nierafinowanego oleju kokosowego. Miksturę przelej do ciemnego pojemnika lub buteleczki. Stosuj go jako ochrona przeciwsłoneczna podczas wyjść na słońce.
Sposób ten nie tylko zapewnia piękną opaleniznę, ale również doskonale nawilża skórę zapobiegając jej wiotczeniu. Czarna herbata nadaje skórze naturalnie brązową barwę oraz chroni ją przed toksynami wnikającymi w głąb skóry. Zagotuj ¾ szklanki wody i zaparz w niej trzy torebki czarnej herbaty. Zostaw na kilka minut do zaparzenia. Następnie dodaj ¼ szklanki oleju kokosowego i ¼ oleju lanolinowego. Zmieszaj dokładnie składniki i przelej mieszankę do zamkniętego pojemnika. Nałóż mieszankę przed opalaniem.