Reklama

5 przekąsek które mogą zrujnować twoją dietę

Wielu z nas było choć raz na diecie. Powody są różne, nadwaga, chęć zdrowszego stylu życia czy choroby. Bez względu na wszystko, zdarzają się nam chwile słabości, w których mamy ochotę sięgnąć po przekąskę, nie będącą na liście dozwolonych produktów. Przymykamy wówczas oko, a wyrzuty sumienia maskujemy tłumacząc sobie, że to tylko jednorazowy incydent, który na pewno nie będzie miał wpływu na dietę. Czy rzeczywiście tak jest? Przekonaj się czytając listę przekąsek, które mogą zrujnować twoją dietę. Omijaj je szerokim łukiem i zamień na zdrowe alternatywy, które nie są tak groźne.

Przekąski w pracy

W zależności od tego jaki jest charakter twojej pracy, możesz być bardziej lub mniej narażonym  na podjadanie, jednak niemal wszystkich się ono zdarza.  Najbardziej zagrożone są osoby pracujące przy komputerze. Długie godziny spędzone przed monitorem potrafią sprawić, że tracimy rachubę upływającego czasu. A jeżeli współpracownicy przyniosą domowy wypiek którym chcą się podzielić, to nie mamy sumienia odmówić. W ten prosty sposób możemy szybko pogubić się w tym ile już zjedliśmy. Dodatkowo siedząc przed komputerem niewiele spalamy. Tak więc większość zjedzonego pokarmu przekształca się w zbędny tłuszcz.

Reklama

Przekąski do alkoholu

Podczas spotkań ze znajomymi sięgasz po alkohol i oczywiście jakąś przekąskę, aby alkohol nie uderzył do głowy zbyt szybko. Oferta większości barów ogranicza się jednak do chipsów, solonych orzeszków i tym podobnych produktów. Mają one ukryty cel. Sól w nich zawarta ma sprawiać, że będzie się nam chciało jeszcze bardziej pić. A przecież alkohol to też dodatkowe kalorie. Im więcej więc wypijesz, tym więcej kalorii pochłoniesz. Zrezygnuj więc z tego typu przekąsek, bo ich nadmiar może szybko odbić się na twojej wadze. Jeżeli nie masz innej opcji, ogranicz słone przekąski do jak najmniejszej ilości.

Przekąski na wielki głód po powrocie do domu

Wracając z pracy czy szkoły myślimy o tym jakie pyszności czekają nas w domu. Zazwyczaj jesteśmy bardzo głodni, a wizja czekania na przygotowanie obiadu nie zachęca do czekania. Umilamy więc sobie czas zjadając cokolwiek, aby tylko głód nie pochłoną nas w całości. Najczęściej trafiamy na słone przekąski, krakersy czy ciastka. Nie są one zbyt zdrowym rozwiązaniem, a dodatkowo będąc o wielkim głodzie potrafimy zjeść na prawdę dużo. Dlatego zawsze miej pod ręką jakąś zdrową przekąskę, a w lodówce trzymaj coś na szybko.

Przekąski na zabicie czasu

Kiedy czekasz na kogoś lub na coś i chcesz zabić czas, sięgasz po przekąski. Zazwyczaj są to drobne przekąski, ale ich nadmierne spożywanie może zrujnować twoją dietę. Po kilku kęsach tracisz rachubę i nawet nie obejrzysz się, kiedy zjesz całą miskę, albo i więcej. Kiedy się nudzisz przekąski wypełniają ci lukę i czujesz się  pozornie lepiej. Kiedy zorientujesz się ile zjadłeś, zaczynasz mieć wyrzuty sumienia.

Nocne podjadanie

Reguła, że nie powinno jeść się po 18 jest mitem. Jeżeli chodzisz spać późno, to przerwa między posiłkami jest zbyt duża. Kiedy ostatni posiłek również był dawno, możesz poczuć doskwierający głód, któremu trudno się oprzeć. Z reguły nocne podjadanie jest niezdrowe. Ale nie zawsze tak jest. Wszystko zależy od tego co zjadasz. Jeżeli posiłki są lekkostrawne nie ma obawy, że przytyjesz. Zazwyczaj jednak wpadają nam pod rękę niezdrowe przekąski, które są gotowe i szybkie do zjedzenia.

Powinniśmy zadbać o odżywianie w ciągu całego dnia. Jeżeli na kilka godzin przed snem czujesz głód, zjedz kostkę gorzkiej czekolady, jest odżywcza i zawiera mało tłuszczu i cukru. Nigdy nie jedz jednak bezpośrednio przed pójściem spać, w ten sposób twój żołądek nie zdąży przetrawić pokarmu. Z pewnością unikaj wszelkich ciast, ciastek i cukierków.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: niezdrowe odżywianie | przekąski | nocne podjadanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy