Co robisz w nocy?

Bezsenność to dolegliwość na którą skarży się coraz więcej osób. Najczęściej ma ona podłoże psychiczne - stres, lęk, nadmierne ożywienie bądź nadaktywność umysłu. Większość stosowanych więc w bezsenności leków chemicznych łagodzi tylko objawy bezsenności, nie lecząc jej przyczyn. Niektórzy latami zażywają leki nasenne, aż wreszcie nie potrafią się już bez nich obejść. Większość z nich daje uzależnienie, zaburza naturalny tok snu i w efekcie, co wydaje się paradoksalne, może bezsenność pogłębiać.

Kiedy pojawią się pierwsze problemy z bezsennością najlepiej zacząć od stosowania środków naturalnych i psychoterapii.

Do naturalnych środków nasennych zaliczamy: zioła takie, jak: passiflora czyli męczennica cielista (nie stosować dużych dawek w czasie ciąży), melisa, kozłek lekarski czyli waleriana, nostrzyk i chmiel (skuteczny zwłaszcza u ludzi młodych), maczek kalifornijski (Eschscholzia californica), czyściec lekarski (Stachys betonica), a także witaminy B3, B12, magnez, olejek lawendowy i melatoninę. Wiele gotowych preparatów ziołowych stosowanych w bezsenności zawiera wymienione wyżej zioła, jak choćby neospasmina (waleriana, wyciąg z głogu) czy pssispasmin (waleriana, wyciąg z głogu, wyciąg z chmielu) - dostępne w aptekach bez recepty, w postaci syropu.

Pomocna jest także psychoterapia, podczas której możemy np. nauczyć się umiejętności radzenia sobie ze stresem, metod uspokajania umysłu, a także opanować procesy tzw. świadomego śnienia.

Jedną z metod wyciszania umysłu przed snem jest umiejętność skoncentrowania się na oddechu.

Przy bezsenności rezygnujemy z picia - zarówno wieczorem, jak i w ciągu dnia - herbaty i kawy, które działają pobudzającą, zastępując je naparami z rumianku, lipy lub werbeny.

Lidia Irla