Cytologia. Dlaczego jest tak ważna?
To profilaktyczne badanie każda kobieta powinna zrobić raz w roku. Jest bezbolesne, a materiał do badania lekarz pobiera w czasie wizyty kontrolnej.
Wiele z nas odkłada zrobienie cytologii z miesiąca na miesiąc. Dlaczego? Najczęściej boimy się, że wynik nie będzie idealny i może wskazywać na zmiany nowotworowe szyjki macicy. Ale nieprawidłowy zapis cytologii nie musi oznaczać najgorszego. A nawet jeśli lekarz wykryje komórki nowotworowe, to w początkowym stadium szybko wdrożone leczenie pozwoli wrócić do zdrowia.
Podczas badania ginekologicznego lekarz może wykryć nadżerkę, ale dopiero cytologia da odpowiedź, jaka jest ta zmiana. Nadżerka jest wynikiem przewlekłego stanu zapalnego, wywołanego infekcją - bakteriami, grzybami, wirusami (np. HPV). Dzięki cytologii będzie wiadomo, czy w szyjce macicy pojawiły się komórki dysplastyczne, czyli takie, z których może rozwinąć się choroba nowotworowa.
Konwencjonalną cytologię wykonuje się na szkiełku, tzn. podczas badania lekarz pobiera próbkę komórek, znajdujących się w nabłonku narządów rodnych i nanosi na szkiełko. Nową metodą jest cytologia na podłożu płynnym (LBC). Pozwala wykryć dwa razy więcej nieprawidłowych komórek na szyjce macicy, bo można wyeliminować z preparatu niepożądane elementy utrudniające ocenę mikroskopową.
KOSZT BADANIA Cytologia jest badaniem refundowanym. Prywatnie, wykonana metodą tradycyjną, kosztuje ok. 50 zł, na podłożu płynnym ok. 120 zł.
Dzięki cytologii można wykryć nawet pojedyncze komórki nowotworowe, które mogą w przyszłości prowadzić do rozwoju raka szyjki macicy. Dlatego tak ważne jest, aby jak najwcześniej stwierdzić nieprawidłowości i rozpocząć leczenie. Jeśli wynik cytologii okaże się niepokojący, ginekolog zleci ci dodatkowe badanie - kolposkopię, które uzupełni postawienie prawidłowej diagnozy.
To badanie jest mniej znane niż cytologia, dlatego może wzbudzać więcej obaw. Tymczasem jest zupełnie bezbolesne i całkowicie bezpieczne nawet dla kobiet w ciąży. Za pomocą specjalnego urządzenia, kolposkopu, lekarz ginekolog może obejrzeć wybrany odcinek w bardzo dużym powiększeniu i określić miejsce, w którym podejrzane zmiany są najbardziej zaawansowane. Dzięki temu wiadomo bardzo dokładnie, skąd należy pobrać wycinek do badania histopatologicznego (czyli oceny komórek pod mikroskopem).
KOSZT BADANIA Kolposkopię można zrobić w ramach ubezpieczenia NFZ, ale niestety trzeba czekać w długiej kolejce. W prywatnych przychodniach badanie kosztuje ok. 200 zł.
Podczas badania cytologicznego lekarz może jednocześnie pobrać materiał na przeprowadzenie testu DNA,który wykrywa zakażenie HPV, czyli ludzkim wirusem brodawczaka. Jeśli nawet wynik będzie pozytywny, nie oznacza jeszcze choroby. To dopiero sygnał, że znajdujesz się w grupie ryzyka. Jest to więc odpowiednia pora na dokładniejsze badania oraz leczenie, które zapobiegnie rozwojowi raka szyjki macicy.
Większość wywołanych przez wirus HPV infekcji jest niegroźna. Jednak około 5-10 proc. zakażeń przechodzi w fazę przewlekłą. Zarazić można się podczas stosunku seksualnego, ale również przez sam kontakt z narządami płciowymi zakażonego partnera. Infekcja najczęściej przebiega bezobjawowo, więc jeśli się nie zbadasz, możesz nie zdawać sobie sprawy, że masz problem.
KOSZT BADANIA W przypadku cytologii płynnej wystarczy jedno pobranie materiału do obu badań (cytologii i testu DNA na HPV). Test nie jest jednak refundowany, można go zrobić tylko w prywatnych gabinetach. Cytologia z określeniem 2 najczęstszych typów wirusa to koszt ok. 180 zł, z określeniem 37 typów - 370 zł.