Reklama

Dieta dla mocnych kości

Dziecko rośnie błyskawicznie i z każdym miesiącem jest coraz sprawniejsze. By nic nie zakłóciło rozwoju smyka, codziennie proponuj mu super zestaw: dania bogate w wapń, doprawione słońcem i ruchem na powietrzu.

Już przedszkolaki wiedzą - głównie z reklam - że aby kości rosły zdrowo, trzeba im dostarczać dużo wapnia.

W kościach jest aż 99 procent tego pierwiastka. W połączeniu z fosforanami stanowi ich mineralny budulec, warunkując twardość i odporność na urazy.

Niedobory wapnia osłabiają organizm - zaczyna on wtedy korzystać z wapnia zawartego w kościach, co prowadzi do ich odwapnienia. Kości stają się wtedy bardziej podatne na złamania, gorzej się zrastają, a w przyszłości grozi im osteoporoza.

Dlatego od małego należy zapewnić dziecku właściwą ilość wapnia w diecie, co pozwoli kościom osiągnąć właściwą masę i gęstość. Z takiego "wapniowego kapitału" organizm będzie korzystał przez resztę życia.

Reklama

Gdzie znaleźć wapń?

Na początku w mleku karmiącej mamy, modyfikowanym i w produktach przeznaczonych dla niemowląt.

Kiedy zaczniesz rozszerzać dietę malca, szukaj wapnia w przetworach mlecznych (po 11. miesiącu życia) oraz mleku krowim (podawaj je dopiero po 3. urodzinach).

Taki wapń jest najlepiej przyswajalny przez organizm, niż wapń ukryty w warzywach. Aby maluch stał się mlecznym smakoszem, proponuj mu:

• kaszki mleczne - ryżowe, pszenne, kukurydziane mogą pojawić się w menu pod koniec 5. miesiąca. W ich składzie znajduje się mleko modyfikowane, odpowiednie dla niemowląt. Są to produkty wzbogacone o wapń, a także witaminy i żelazo. Staraj się wybierać dla malca przysmaki bez dodatku cukru.

• jogurciki dla niemowląt - pokrywają nawet 29 procent dziennego zapotrzebowania na wapń. Są opracowane z myślą o najmłodszych i można je podawać już od 6. miesiąca życia.

Mają aksamitną konsystencję i łagodny mleczno-owocowy smak. Wzbogacono je w magnez i witaminę B2, która ułatwia wykorzystanie energii z pożywienia. Nie trzeba ich trzymać w lodówce.

• gotowe deserki mleczne - te ze słoiczka dostarczą malcowi pełnowartościowego białka, a także wapnia.

Ich skład jest dostosowany do potrzeb rozwojowych dziecka. Nie zawierają konserwantów, barwników, ani dodatków smakowych. Zazwyczaj są wzbogacone o witaminę C, która wspomaga odporność.

• naturalne jogurty i kefiry - wprowadź je do diety malca w 11. miesiącu. Produkty nabiałowe fermentowane mają więcej wapnia i białka niż samo mleko. Poza tym zawierają bakterie, mające korzystny wpływ na układ pokarmowy. Najzdrowsze są naturalne, które mogą być bazą deserków owocowych.

• biały ser i twarożki - w diecie mogą pojawić się pod koniec 1. roku. Dziecku, które już dobrze radzi sobie z gryzieniem, możesz podać go z drobno posiekaną rzodkiewką i szczypiorkiem.

Z białego sera zrobisz też kluski, naleśniki i sernik. Choć podczas produkcji większość wartościowych składników pozostaje w serwatce, proponuj też czasem dziecku naturalne twarożki.

• żółte sery - są bogate w wapń, ale zawierają sporo tłuszczu (ok. 40 proc.) i soli, dlatego podawaj je co drugi dzień - w formie kanapek, tostów, zapiekanek, a także koreczków z kostek żółtego sera i ulubionych warzyw malucha.

• lody - to także źródło wapnia, o ile są z dodatkiem mleka. Możesz zaproponować je dziecku, które skończyło dwa lata. Staraj się wybierać lody jak najmniej słodkie. Aby podnieść wartość odżywczą przysmaku, dodaj do nich owoce sezonowe lub musy owocowe. Spróbuj też samodzielnie zrobić owocowo-mleczne lody jogurtowe.

• budynie i napoje mleczne - gotowe podawaj od czasu do czasu, najlepiej od 3. roku życia - zawierają barwniki i dodatki smakowe, które utrudniają przyswajanie wapnia z mleka. Jeśli więc to możliwe, samodzielnie rób malcowi takie pyszności.

Czasem możesz też kupić dziecku mleko czekoladowe, choć lepiej przygotować je samej. Ile porcji nabiału?

Zapotrzebowanie na wapń zmienia się wraz z wiekiem. Przez pierwsze pół roku życia dziecko potrzebuje ok. 600 mg wapnia dziennie (dostaje tyle w pokarmie mamy lub w mleku modyfikowanym wzbogaconym o ten pierwiastek).

Między 6. a 12. miesiącem życia (a także po 3. roku) potrzebuje już ok. 800 mg wapnia. Zapotrzebowanie na ten pierwiastek wzrasta w 2. i 3. roku.Dziecko wtedy szybko rośnie, a jego kości wymagają budulca w ilości 800- 1000 mg.

Zdaniem specjalistów właśnie w tym okresie zaczynają pojawiać się pierwsze niedobory wapnia. Aby maluch każdego dnia otrzymał należytą porcję tego pierwiastka, musi wypijać od 2 do 4 szklanek mleka dziennie. Szklankę mleka w tym wieku może jednak z powodzeniem zastąpić:

- szklanka kefiru lub maślanki,

- porcja jogurtu (150 g),

- miseczka kaszki lub budyniu przygotowana na mleku,

- słoiczek deseru mlecznego dla niemowląt (np. deser z jogurtem),

- dwa plasterki żółtego sera,

- 30 dag twarogu,

- 5 kulek lodów,

- napój mleczny (np. kakao),

- 10 dag sardynek w puszce,

- 10 dag migdałów.

Nie tylko dla alergika

Jeśli niemowlę jest uczulone na białko mleka krowiego, szukaj wapnia w innych produktach. Podaj dziecku hydrolizat białkowy (np. Nutramigen, Bebilon pepti) lub mieszankę sojową.

Preparatów mlekozastępczych możesz użyć też do przygotowania kaszki, placków, naleśników i ciast.

Jeśli brzdąc nie lubi mleka, podsuwaj mu inne produkty bogate w wapń: żółtka jaja, natkę pietruszki, orzechy laskowe, migdały, marchew, brokuły, zielony groszek, kukurydzę, soję, otręby pszenne, fasolę, botwinkę.

Zadbaj, by w diecie brzdąca koniecznie znalazły się ryby morskie i słodkowodne (może je jeść malec, który skończył już 7. m.ż).

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: wapń | wapń | mleko | organizm | dziecko | dieta | Kości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy