Dlaczego Skandynawowie nie tyją
Dieta bogata w ryby, borówki i produkty pełnoziarniste - to model odżywiania, który powinniśmy zaczerpnąć od Skandynawów. Specjaliści wskazują, że jest to dieta, która ma bardzo korzystny wpływ na zdrowie.
Dieta nordycka, zaczyna powoli podbijać cały świat, ku zadowoleniu lekarzy i ekspertów. Menu obfitujące w ryby, warzywa, owoce tj. borówki, ma istotny wpływ nie tylko nie tylko na spadek masy ciała, ale również na obniżenie cholesterolu i ciśnienia.
Najlepszym argumentem przemawiającym za tą dietą jest fakt, że w Norwegii zaledwie 5,8 proc. kobiet ma nadwagę. Od lat Skandynawowie plasują się na bardzo wysokim miejscu rankingu najszczuplejszych narodów.
Aby iść w ślady smukłych Skandynawów wystarczy włączyć do swojej diety ryby i spożywać je trzy razy w tygodniu. Pękate bułeczki warto zamienić na pełnoziarniste, a do porannej owsianki dodać np. borówki. Nie jest to dieta, która wymaga wielkich poświęceń, a zaledwie drobnych zmian w komponowaniu posiłków.
Po pierwsze miejsce ciężkich mięs powinny zastąpić ryby gotowane na parze lub pieczone. Warto po nie sięgać również dlatego, że ich systematyczne spożywanie poprawia pamięć, jak wskazują najnowsze badania.
"Ryby są bogatym źródłem omega-3, które są niezwykle ważne z punktu widzenia zdrowia naszego serca, mózgu, układu nerwowego. Niestety wciąż przeciętna ilość przyjmowanych kwasów omega-3 daleko odbiega od zalecanej normy" - wyjaśnia dietetyk Georgie Rist.
Warto również włączyć do swojej diety pieczywo żytnie, którym zastąpimy, popularne pieczywo pszenne.
"Pieczywo żytnie ma około trzy razy więcej błonnika niż biały chleb pszenny. Żyto jest bogate w magnez, witaminy z grupy B, żelazo, cynk, związki fitochemiczne i przeciwutleniacze. Ponad to wspomaga pracę jelit i pozostawia uczucie sytości na dłużej" - tłumaczy dietetyk
Dieta skandynawska obfituje również w sezonowe warzywa korzeniowe, które są doskonałym źródłem błonnika, magnezu i potasu.