Reklama

Fenomen mydła z Aleppo

Ta bura, niepozorna kostka pewnie nie będzie ozdobą łazienki. Za to radzi sobie z cerą tłustą, trądzikiem, zatkanymi porami, ropnymi wykwitami i innymi problemami skórnymi. Mydło z Aleppo zwane poetycko matką wszystkich mydeł naprawdę zasługuje na uwagę.

Jego recepturę opracowali Fenicjanie ponad 2000 lat temu. Od tamtej pory jego skład niewiele się zmienił i imponuje swoją prostotą - jest to bowiem połączenie oliwy z oliwek i oleju laurowego uzupełnione substancją spieniającą (obecnie wykorzystuje się do tego celu wodorotlenek sodu).

Naturalne mydło z Aleppo nie ma designerskiego kształtu i raczej nie będzie ozdobą łazienki. Za to jako naturalny dermokosmetyk pomoże rozprawić się z wieloma problemami, które być może nękają twoją skórę. Jego koszt jest dość wysoki - trzeba zapłacić ok. 35-40 złotych za sztukę, ale kostki są duże i bardzo wydaje. Aby nie dzielić się mydłem ze wszystkimi domownikami, dla zachowania większej higieny można ostrożnie pokroić je na kilka mniejszych części, dzięki temu będzie też bardziej poręczne.

Reklama

Pamiętajmy, aby po umyciu twarzy mydłem (ma odczyn zasadowy) przetrzeć ją jeszcze tonikiem. W przeciwnym razie skóra będzie nieprzyjemnie ściągnięta. Podczas czynności pielęgnacyjnych uważajmy, by mydliny nie dostały się do oczu.

Specyfik nadaje się do każdego rodzaju cery, ale przy zakupie warto skonsultować się ze sprzedawcą i przeczytać etykietę - mydła z Aleppo różnią się zawartością oleju laurowego (z wawrzynu):

- mydło o zawartości 5-10 proc. oleju laurowego będzie idealne dla cer suchych i wrażliwych,

- kostka z zawartością 10-20 proc. oleju laurowego polecane jest osobom z cerą o cechach cery normalnej lub mieszanej,

- specyfiki z zawartością 30-40 proc. oleju laurowego przeznaczone jest do oczyszczania cery tłustej, ze skłonnością do powstawania wyprysków,

kosmetyk z zawartością oleju laurowego przekraczającą 40-50 proc. to produkt leczniczy, dobrze posłuży osobom z cerą trądzikową.

Można też dostać mydło z 70 proc. zawartością oleju laurowego, polecane przy poważniejszych problemach dermatologicznych, jednak zaleca się rozpoczynanie pielęgnacji od używania mydeł o niższej zawartości tego oleju. Po trzech miesiącach stosowania najlepiej zrobić krótką przerwę. W każdym przypadku warto skonsultować swój wybór z lekarzem, zwłaszcza jeśli cierpimy na łuszczycę, egzemę czy atopowe zapalenie skóry - niemniej przy tych schorzeniach również poleca się stosowanie omawianego kosmetyku.

Do czego może służyć ta magiczna kostka?

- przede wszystkim do codziennego oczyszczania twarzy i dekoltu, a także do demakijażu, mydło świetnie radzi sobie nawet ze zmywaniem ciężkich fluidów czy korektorów (najlepiej stosować mydło raz dziennie, aby nie przesuszyć skóry),

- do mycia włosów i pielęgnacji skóry głowy,

- do codziennej higieny niemowląt i małych dzieci (wybór mydła najlepiej skonsultować z pediatrą),

- do prania bielizny i delikatnych tkanin,

- jako maseczka dla skóry tłustej, trądzikowej, z zapchanymi lub rozszerzonymi porami,

- do mycia całego ciała (raz dziennie).

Teraz, w tym szczególnym czasie wielu z nas doceniło zalety omawianego produktu - przez wzgląd na jego wydajność i wielozadaniowość. Znika ze sklepowych półek szybciej niż kiedykolwiek. Kupując mydło z Aleppo uważajmy na podróbki i czytajmy informacje zawarte na opakowaniu. Produkt można dostać m.in. w sklepach z ekologicznymi kosmetykami.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama