Jak działają na nas hormony
To one rządzą samopoczuciem i mają wpływ na humor. Ich ilość zwiększa się i zmniejsza zależnie od trybu życia.
Naszą równowagę psychiczną zapewniają hormony wytwarzane przez organizm: serotonina, oksytocyna, hormony tarczycy (tyroksyna, trójjodotyronina), estrogen, progesteron, endorfiny. Ich ilość zależy od sytuacji i okresu w życiu (np. dojrzewanie, menopauza). Na szczęście, dzięki trybowi życia można zwiększyć ich produkcję.
Wewnętrzny spokój zawdzięczamy serotoninie, która rozluźnia, zapewnia dobry nastrój. Niestety, podczas stresu jej poziom gwałtownie spada, a wtedy zamiast zachować równowagę, ogarnia nas zniechęcenie.
Zaczyna jej brakować także wtedy, gdy ze względu na wiek (w okresie menopauzy) ustaje produkcja estrogenów i progesteronu, ważnych hormonów wpływających na jej produkcję. Ich brak zaburza pracę układu nerwowego do tego stopnia, że smutek przeplata się z radością, a depresja z euforią.
Pojawiają się lęki, problemy w życiu towarzyskim. Kobiety będące do tej pory duszą towarzystwa ogarnia niechęć i lęk przed kontaktami z otoczeniem.
Bez oksytocyny, produkowanej przez przysadkę, nie byłoby miłości. Jeśli jest jej za mało, tracimy też ochotę na seks. A i orgazm jest mniej udany, wręcz niemożliwy do osiągnięcia, co potwierdziły badania na Uniwersytecie Rockefellera w Nowym Jorku.
Krążąca we krwi oksytocyna wzmaga potrzebę czułości, tęsknotę za bliskością z partnerem, a także z dziećmi i rodzicami. Ale można nią sterować, bo hormon ten reaguje na dotyk. Głaszcząc osoby, które lubimy, wzmagamy jego wydzielanie.
Mało kto zdaje sobie sprawę, jak dużą rolę odgrywa tarczyca i hormony, które ona wytwarza: tyroksyna i trójjodotyronina. Gdy nie pracuje prawidłowo, pojawiają się zmienne nastroje. Jesteśmy nerwowi, mamy zły humor, na nic nie mamy ochoty. Jeśli zdarza się to zbyt często, warto iść do endokrynologa, zbadać poziom hormonów i gruczoł tarczycy.
Ponadto endorfiny wytwarzane przez mózg to skuteczny, naturalny środek przeciwbólowy działający jak morfina. Ich produkcji sprzyja aktywność fizyczna. Wiedzą o tym sportowcy, którzy dzięki takiemu dopingowi mogą trenować praktycznie bez przerwy.
Jeśli masz zły humor, pij napar z melisy, dziurawca, chmielu, kozłka lekarskiego. A także z ziół zawierających roślinne hormony: z lukrecji, przywrotnika, krwawnika, malwy, mniszka lekarskiego. Zadbaj o zrównoważoną dietę, pełną witamin (m.in. z grupy B, które wzmacniają układ nerwowy) i mikroelementów (np. magnezu). Ogranicz używki.
Konsultacja: dr n. med. Krystyna Knypl, internista, hipertensjolog