Jedz topinambur i chudnij
Jeszcze do niedawna niewiele osób słyszało o tym warzywie, a teraz można je kupić już w każdym supermarkecie.
Topinambur, zwany słonecznikiem bulwiastym, uprawia się dla jego ozdobnych kwiatów i pożywnych bulw przypominających imbir. Mają one lekko orzechowy, słodkawy smak.
Jeśli włożysz je do lodówki, nabiorą jeszcze więcej słodyczy. To dlatego, że zawarta w nich inulina (nietuczący cukier) pod wpływem zimna zamienia się we fruktozę. Ale inulina obniża też poziom "złego" cholesterolu oraz wspiera rozwój prawidłowej flory bakteryjnej.
A dlaczego pomaga w odchudzaniu? Bo 100 g tego warzywa dostarcza tylko 73 kcal i może być substytutem ziemniaków (zamiast skrobi zawiera inulinę). Poza tym, spowalnia wchłanianie glukozy, co jest również ważne dla cukrzyków. I jest niedrogi - 1 kg to koszt ok. 9 zł.
Z czym to się je? Możesz z niego przygotować chipsy - obierz kilka bulw, pokrój w cienkie plastry, skrop tłuszczem i włóż do piekarnika na 15 minut. Smakuje na surowo jako dodatek do sałatek (obrany i pokrojony w plasterki) lub koktajli, bo jest bardzo soczysty.
Na ciepło przyrządzisz z niego zupę krem. Topinambur obierasz, kroisz w plasterki i podsmażasz na oleju z posiekaną cebulą i czosnkiem. Dodajesz do bulionu i gotujesz, aż bulwy będą miękkie. Wtedy miksujesz całość, dodajesz mleko, zmielone orzechy włoskie i przyprawiasz do smaku.