Kontrowersyjny specjał wraca do łask. Czy kaszanka jest zdrowa?

Szacuje się, że trafiła na polskie stoły nie wcześniej niż w XVII wieku, a pierwsze inspiracje do jej podawania przywędrowały prawdopodobnie z Niemiec. Początkowo podchodzono do niej sceptycznie, lecz z biegiem czasu zajadano się nią zarówno w wiejskich chatach, jak i w szlacheckich dworach. Trzeba przyznać, że jej kariera nie była prosta. Czym dokładnie jest kaszanka?

W jej skład wchodzą:

• kasza (jęczmienna lub gryczana),
• krew wieprzowa,
• cebula,
• przyprawy (wśród których nie powinno zabraknąć majeranku, ziela angielskiego i pieprzu),
• podroby - najczęściej dodaje się wątróbkę i skrawki skóry wieprzowej.

Podczas produkcji obróbce w pierwszej kolejności poddaje się kaszę, podroby i przyprawy, dopiero potem łączy się je z ugotowaną wcześniej krwią. Mieszanka przekładana jest do oczyszczonego jelita, następnie kolejny raz poddaje się ją obróbce termicznej, a na koniec całość ulega schłodzeniu.

Kurczaki ze znanych marketów są gorszej jakości? Padają konkretne zarzuty

Często pojawia się w menu podczas spotkań przy ruszcie. Kaszanka na grilla nadaje się znakomicie, ale co zrobić, gdy aura za oknem nie sprzyja jedzeniu w plenerze? Doskonale smakuje podsmażana z cebulą na patelni. Można piec ją w piekarniku, niektórzy szefowie kuchni decydują się również na jej gotowanie. Kaszanka to posiłek sycący, a właśnie tego typu dania zaczynają dominować w jadłospisach, gdy z żalem żegnamy lato.

Nie tylko pozwala zaspokoić głód, ale też ogrzewa ciało od środka. Ze względu na dużą zawartość żelaza oraz witamin z grupy B wspiera odporność. Tworzenie naturalnej bariery ochronnej organizmu przed infekcjami jest szczególnie ważne, kiedy jesteśmy narażeni na duże wahania temperatur, chłód i przemoczenie podczas jesiennej słoty.

Czy kaszanka jest zdrowa i komu przysłuży się najbardziej? Krew wieprzowa i podroby, które stanowią podstawowe składniki kaszanki, sprawiają, że pod kątem zawartości żelaza, produkt ten bywa zaliczany do grona superfoods. Co więcej, jest to postać łatwo przyswajalnego żelaza hemowego, które nie tylko wzmacnia odporność, ale przede wszystkim jest niezbędne do produkcji czerwonych krwinek.

Jego spożywanie chroni więc przed anemią. Żelazo bierze udział w transporcie tlenu do wszystkich organów i mięśni. Wspiera także wątrobę, sprzyjając usuwaniu toksyn. Nie pozostaje bez wpływu na kondycję intelektualną, wspomagając procesy uczenia się i zapamiętywania.

Nie można pominąć składników odżywczych zawartych w kaszy - one też mają niebagatelny wpływ na to, że kaszanka nie jest specjałem jedzonym wyłącznie dla walorów smakowych. To właśnie kasza dostarcza witamin z grupy B, sprzyjających odporności, układowi nerwowemu, metabolizmowi energetycznemu, regulowaniu rytmu wypróżnień, ale też urodzie.

Do zdrowotnego zestawu dołączają cynk, potas, fosfor i miedź. Organizm wykorzystuje je do rozwoju tkanek, wspierania pracy mózgu i mięśni.

Mimo że kaszanka ma wiele zalet, w jej spożywaniu należy zachować umiar. Obecność podrobów w składzie czyni z niej specjał kaloryczny i tłusty, więc lepiej, by nie lądowała na talerzach częściej niż raz w tygodniu. Jednak kto powinien uważać szczególnie i komu odradza się jedzenie kaszanki?

• Osoby dotknięte nadwagą i otyłością.
• Pacjenci cierpiący na choroby serca i nadciśnienie.
• Osoby z podwyższonym poziomem cholesterolu we krwi oraz borykające się z hipercholesterolemią, opisywaną jako przewlekłe zaburzenia gospodarki lipidowej.
• Osoby zmagające się z dną moczanową. Kaszanka zawiera bowiem dużą ilość puryn, czyli związków organicznych, które przekształcają się w organizmie w kwas moczowy. Jego nadmiar odkłada się w stawach, doprowadzając do stanów zapalnych, podagry i artretyzmu.

Polecamy:

Zdrowe przekąski na jesień, po których nie przybierzesz na wadze

Czarcie jajo: W Polsce uważane za niejadalne, we Francji to przysmak