Lipodemia: Okrutna choroba
Niespełna 40-letnia Cara Cruz od dzieciństwa zmaga się z okrutną chorobą. Okrutną, bo przez społeczeństwo postrzegana była jako gruba, czyli – w domyśle – niedbająca o siebie. Tymczasem przyczyną problemów kobiety okazała się lipodemia.
Lipoedema powoduje, że w nogach i ramionach zbiera się nadmierna ilość tłuszczu, co niejednokrotnie jest bolesne i powoduje przybieranie na wadze. Obrzęk limfatyczny może towarzyszyć obrzękowi lipidowemu, kończyny wyglądają niczym "napompowane" a wszystko to dzieje się w wyniku problemów z układem limfatycznym. Cara i jej rodzina od zawsze byli zdziwieni, dlaczego dziewczynka jest bardziej pulchna niż inne dzieci. Była aktywna, niewiele jadła, ale nie mogła w żaden sposób zrzucić kilogramów. Lekarze nie chcieli uwierzyć, kiedy tłumaczyła im, że je małe porcje, uważali, że kłamie, przemycając słodycze. Nie wierzyli też matce.
W wieku siedemnastu lat, po kontuzji nogi, obrzęk limfatyczny Cary zaczął się pogarszać. Nastolatka szukała pomocy, aż wreszcie trafiła na dobrego fizjoterapeutę, który powiedział, że ma również obrzęk lipidowy. Odczuła ulgę, że w końcu znalazła osobę, która zdiagnozowała problem, ale była sfrustrowana, dlaczego jej dolegliwości nie zostały zauważone wcześniej?
Lekarze oprócz zalecenia, że ma schudnąć, nie szukali przyczyny, która była widoczna gołym okiem i nie postawili właściwej diagnozy.
Najgorsze było to, że Cara przez te wszystkie lata cierpiała. Zmagała się z takimi dolegliwościami jak bóle stawów i całego ciała, a także problemy z percepcją (tzw. mgła mózgowa). Ucierpiała też jej psychika, kobieta cały czas czuła się niezrozumiana. W lutym 2020 roku zrobiła pierwszy krok w odzyskaniu zdrowia i swojego prawdziwego ciała, rozpoczynając operacje usunięcia obrzęku lipidowego. Dzięki połączeniu czterech zabiegów liposukcji i ręcznego usuwania lipodemii Cara była w stanie usunąć nadmiar czegoś, co było skutkiem choroby.
Przeczytaj również:
