Mam charakterek!
Twój smyk to Aniołek, Żywczyk czy może Poprzeczniak? Obserwuj uważnie brzdąca i spróbuj odkryć jego naturę. Dzięki temu łatwiej będzie ci go zrozumieć i zapewnić mu taką opiekę, jakiej najbardziej potrzebuje.
Przed narodzinami maluszka zapewne miałaś już w głowie plan, w jaki sposób będziesz go wychowywać. Znajomi także zasypywali cię dobrymi radami, które "u nich tak świetnie zadziałały".
Może się jednak okazać, że reguły, jakie wymyśliłaś, albo też te, które sprawdziły się u przyjaciół, w przypadku twojego brzdąca zupełnie nie zdają egzaminu. Jedną z przyczyn takiej sytuacji może być temperament smyka.
Tracy Hogg, która w Ameryce uchodziła za absolutne guru w sprawach wychowania (nazywano ją nawet "zaklinaczką dzieci"), zapewniała, że już między trzecim a piątym dniem życia dziecko ujawnia pewne cechy swojej osobowości. W bestsellerowym poradniku dla rodziców "Język niemowląt" Hogg przedstawiła pięć typów dziecięcego temperamentu.
Podzieliła maluchy na Aniołki, Wrażliwce, Żywczyki, Średniaczki i Poprzeczniaki. Jak rozpoznaje się charakter dziecka? Trzeba je obserwować w różnych sytuacjach. Kiedy i dlaczego płacze, i jaki jest to rodzaj płaczu (delikatnie kwilenie Aniołka, rozpaczliwy szloch Wrażliwca czy raczej donośny krzyk Poprzeczniaka?).
Jak długo zasypia i czy potrzebuje przy tym całkowitej ciszy? W jaki sposób reaguje na nowe sytuacje, np. wizytę gości? W jakim nastroju najczęściej się budzi? Jak wyraża swoje uczucia (dobitnie - jak Żywczyk czy Poprzeczniak, czy raczej subtelnie, jak Aniołek, Wrażliwiec czy Średniaczek)?
Te z pozoru błahe rzeczy dużo mówią o temperamencie smyka. Chociaż przez część rodziców książka Tracy Hogg została przyjęta krytycznie ("Nie wolno tak klasyfikować dzieci, każdy maluch jest inny!"), warto poznać jej teorię na temat dziecięcych charakterów.
Sprawdź zatem, do jakiego typu najbardziej pasuje twój maluszek, i dowiedz się, na co powinnaś zwrócić uwagę w jego wychowaniu.
Jaki jest? To dziecko, o jakim marzą wszyscy rodzice, dlatego inne mamy z pewnością ci zazdroszczą. Twój smyk nie tylko jest słodki, ale także grzeczny i bezproblemowy. Rano, gdy się obudzi, nie wzywa cię gromkim płaczem, tylko radośnie sobie gaworzy albo bawi się grzechotką i czeka, aż do niego przyjdziesz.
Nie przerażają go nowe miejsca, więc możesz spokojnie iść z nim do restauracji czy kina. Twój Aniołek zwykle nie ma kłopotów z jedzeniem czy snem. Marudzi tylko wtedy, gdy jest zmęczony, ale i tak szybko potrafi się sam uspokoić. Wystarczy, że zaśpiewasz mu kołysankę, włączysz lampkę nocną, a maluszek sam zaśnie. Po prostu ideał!
Muzykę, zabawę, przytulanie, odwiedzanie nowych miejsc. Właściwie wszystko. Ogromnie ważny jest dla niego regularny rytm dnia. Jeśli Aniołek ma stałe pory karmienia, snu i spacerów, bardzo szybko się do nich dostosowuje i dobrze przesypia noce. Dla debiutujących rodziców takie dziecko to skarb. Jednak, gdy Aniołek będzie miał młodsze rodzeństwo o innym temperamencie (np. Żywczyka czy Poprzeczniaka), mogą oni przeżyć szok.
Trzeba się naprawdę mocno napracować, żeby wyprowadzić Aniołka z równowagi. Pewnie dopiero po kilku miesiącach uważnej obserwacji uda ci się znaleźć jedną lub dwie takie rzeczy. Prawdopodobnie będzie to hałas wiertarki, lodowata woda lub też inne ekstremalne wrażenia.
Czule pogłaskać po głowie lub pleckach i powiedzieć: "Już dobrze". Albo po prostu przesłać mu uśmiech z drugiego końca pokoju, by pokazać, że jesteś blisko.
Takie idealne dziecko może uśpić rodzicielską czujność. Możesz przecenić możliwości malca oraz jego cierpliwość. Choć Aniołek nie domaga się twej ciągłej uwagi, pamiętaj, że potrzebuje tego, co inne dzieci: uregulowanego rytmu dnia i okazywania uczuć.
Jaki jest? Ten brzdąc jest wyjątkowo delikatny. Silnie reaguje na wszystko, co się wokół niego dzieje. Czasem nawet nieadekwatnie do sytuacji. Wrażliwca może wyprowadzić z równowagi fakt, że dostał kaszkę bananową zamiast ulubionej malinowej i że uciął sobie drzemkę pół godziny później niż zwykle.
Może płakać w czasie kąpieli (a nuż nie odpowiada mu piana albo temperatura wody), zakładania czapeczki (te szwy są takie drażniące!) czy próbowania nowych potraw (taki maluch z nieufnością podchodzi do tego, czego nie zna). Nawet woń twoich nowych perfum może go doprowadzić do histerii, bo bardzo silnie reaguje na zapachy.
Rutynę, ściśle ustalony, spokojny rytm dnia. Mały Wrażliwiec często bywa też wielbicielem smoczka i matczynej piersi. Ssanie uspokaja tę małą, delikatną istotkę, więc musisz umieć wyczuć, czy brzdąc wciąż "wisi" przy piersi, bo jest głodny, czy dlatego, by po prostu poczuć twoją bliskość.
Nadmiaru różnych bodźców: hałasu, ostrego światła, nagłych zmian temperatury. Z małym Wrażliwcem trudno się podróżuje czy robi zakupy w supermarkecie. Brzdąc nie lubi też odwiedzin gości. Wszystko, co zaburza jego spokojny rytm dnia, traktuje jak niemiłą niespodziankę.
Należy odtworzyć warunki, jakie panowały w twoim brzuchu. Najlepiej zawinąć maluszka w kokonik, przytulić (tak, by czuł bicie naszego serca), szeptać mu do uszka: "Szsz, szsz, szsz..." i delikatnie klepać po pleckach.
Z uważaniem na każdym kroku, by nie wytrącić maluszka z równowagi. Jeśli sama masz duży temperament, musisz się opanować. Pamiętaj, by nie wykonywać przy dziecku gwałtownych ruchów i nie podnosić przy nim głosu, bo brzdąc zaraz się przestraszy.
Jaki jest? Już w pierwszych tygodniach życia sprawia wrażenie zbuntowanego. Wszystko musi mieć natychmiast. Pręży się i płacze, jeśli nie spełnisz jego oczekiwań. Budzi się i... od razu stawia cały dom na nogi, dopóki się nim nie zajmiesz. Nie znosi leżenia w mokrej pieluszce, wszczyna alarm, by poinformować cię, że koniecznie musisz ją zmienić.
Co wcale nie znaczy, że ci na to pozwoli... Co to, to nie! Mały Żywczyk musi sobie powierzgać nóżkami albo chwycić cię za włosy (jest bardzo sprawny manualnie, wcześniej niż inne dzieci zaczyna np. sięgać po zabawki). Łóżeczko traktuje jak więzienie, więc nie oczekuj, że będzie w nim leżał i przez kilka minut patrzył na karuzelkę.
Wszelką aktywność ruchową. Maluch uwielbia, kiedy bierzesz go na ręce i delikatnie podrzucasz albo robisz "samolocik". Gdy Żywczyk odkryje, że może się sam przemieszczać, jest przeszczęśliwy! Dziarsko raczkuje i nie zraża się niepowodzeniami. Zwykle zaczyna chodzić wcześniej niż rówieśnicy. Z uwagi na jego żywy temperament, musisz mieć wtedy oczy dookoła głowy. Coś, co przestraszy Aniołka (np. gwiżdżący czajnik), dla Żywczyka będzie "sprawą do zbadania". Należy więc bardzo go pilnować!
Słowa "Nie" i bezruchu, np. siedzenia w foteliku samochodowym. Jak go uspokoić? Trzeba odwrócić jego uwagę, czyli np. podejść z nim do okna i pokazać mu coś ciekawego.
Z własną odpornością na hałas. Żywczyk wyznaje zasadę: "im głośniej, tym lepiej". Krzyczy w czasie kąpieli, przebierania czy karmienia. Uwielbia zabawki, które wydają głośne dźwięki. Jeśli więc nie chcesz narazić się sąsiadom, wycisz ściany w mieszkaniu.
Jaki jest? To dziecko, jak sama nazwa wskazuje, zawsze robi coś "w poprzek", czyli na przekór. Jednego dnia uwielbia soczek jabłkowy, a następnego rzuca butelką, gdy tylko go zobaczy. Jest uparte, urządza sceny, gdy próbujesz je przewinąć, wykąpać czy położyć spać.
Mamy Poprzeczniaków narzekają często na pogryzione brodawki, bo - gdy mleko nie wypływa z piersi w takim tempie, jak oczekiwałby tego Poprzeczniak - ten daje upust złości. Cóż, ten brzdąc może dać ci popalić, bo często też miewa kolki.
Określenie tego jest bardzo trudne, ponieważ wszystko zależy od humoru Poprzeczniaka. Z pewnością lubi być w centrum uwagi i dąży do tego za wszelką cenę.
Narzucania mu swojej woli. Mimo że Poprzeczniak, jak każde niemowlę, potrzebuje regularnego rytmu dnia, jednak trudno mu się podporządkowuje i często urządza rozmaite brewerie.
Gdy maluch głośno krzyczy, weź go w ramiona i mocno przytul. Nawet jeśli będzie protestował, nie zwalniaj uścisku. Twój mały Poprzeczniak tak naprawdę nie radzi sobie z emocjami, więc musi czuć, że jest kochany.
Z rodziną i znajomymi. Pewnie nie raz usłyszysz, że żadne dziecko nie krzyczy tak głośno i nie sprawia takich problemów. Najlepszy sposób to ignorowanie tych komentarzy. Twój smyk po prostu tak ma i tyle. To nie oznacza, że ty jesteś kiepską mamą.
Nagłe zmiany nastroju to główna cecha poprzeczniaka. To, co jeszcze wczoraj sprawiało mu radość, dziś jest powodem histerii.
Jaki jest? Zwykle rozwija się książkowo: zaczyna przesypiać noce po trzech miesiącach, przekręca się na bok po pięciu, próbuje siadać, gdy skończy pół roczku. Podręcznikowe sposoby wystarczają, by poradzić sobie z usypianiem go, przyzwyczajaniem do obcych albo przekonać do spróbowania nowych dań. Średniaczek płacze rzadko, tylko wtedy, gdy jest głodny, zmęczony albo bardzo pobudzony.
Nie protestuje przy myciu, zmienianiu pieluszki czy przebieraniu, jeśli tylko robisz to wolno i delikatnie. Reakcje Średniaczka zwykle łatwo przewidzieć, więc gdy tylko zorientujesz się, co go stresuje, a co odpręża, opieka nad nim nie będzie ci sprawiać większych problemów.
Znajome miejsca, zabawę z rodzicami, kąpiel. Średniaczek chce mieć uporządkowany tryb życia:nie tylko dlatego, że daje mu to poczucie bezpieczeństwa, ale też z tego powodu, że ten smyk (podobnie jak Wrażliwiec) nie przepada za niespodziankami.
Obcych ludzi, którzy chcą go nosić na rękach, zwłaszcza jeśli w pobliżu nie widzi mamy.
Wziąć w ramiona, przytulić, pobujać przez chwilkę na kolanach.Z czym możesz mieć problem? Z karmieniem, szczególnie w tych okresach, gdy smyk będzie intensywnie rosnąć (w 3. i 6. tygodniu oraz ok. 3. miesiąca życia). Maluch może złościć się podczas posiłków, a jeśli zje za mało, także pomiędzy nimi. Musisz wówczas wykazać się cierpliwością.
Jeśli jesteś mamą Żywczyka czy Poprzeczniaka, bardzo ważne jest, byś zachowała spokój i trzymała nerwy na wodzy. Pamiętaj, że dziecko wyczuwa twój nastrój. Skoro twój smyk silnie okazuje swoje emocje, ty musisz pokazać mu, jak nad nimi panować.
Za nasz temperament tylko w 40 proc. odpowiadają geny. Reszta zależy od tego, w jakim środowisku się wychowujemy i jaki charakter mają nasi opiekunowie.
✔Sposób reagowania na stres zwykle dziedziczy się po matce. Naukowcy twierdzą, że to dlatego, iż matki częściej zajmują się dziećmi, więc maluchy mają okazje obserwować ich reakcje w różnych sytuacjach.
✔Temperament z wiekiem może się zmienić. Chociaż warunkiem jest oczywiście chęć zmiany. Dorośli ludzie mogą wyciszyć lub wzmocnić w sobie pewne cechy. Wszystko zależy od tego, czy chcą nad sobą pracować.
Konsultacja: dr Helena Turlejska-Walewska, psycholog dziecięcy. Tekst: Blanka Wolniewicz