Maść rozgrzewająca według domowej receptury
Kiedy za oknem jesienna słota lub zimowe mrozy, przeziębienie i grypa atakują ze zdwojoną mocą. By nie udało im się zwyciężyć i unieruchomić nas w łóżku z gorączką i katarem na kilka dni, należy bronić się i walczyć ile tchu w piersi. A aby nasza pierś mogła swobodnie oddychać, warto zastosować maść rozgrzewającą domowej receptury, która skutecznie zwalczy wszelkie objawy przeziębienia.
3/4 szklanki oleju kokosowego
3 łyżki wosku pszczelego
20 kropli olejku eukaliptusowego (ułatwia odkrztuszanie i udrażnia nozdrza)
20 kropli olejku mentolowego (ma działanie wykrztuśne)
10 kropli olejku rozmarynowego (wzmacnia układ odpornościowy i wykazuje działanie antyseptyczne)
10 kropli olejku pomarańczowego (opcjonalnie)
Wosk rozdrabniamy na tarce i podgrzewamy na małym ogniu wraz z olejem kokosowym. Kiedy składniki się rozpuszczą i połączą w całość, dodajemy olejki eteryczne i wszystko dokładnie mieszamy do momentu, aż maść zacznie powoli tężeć. Po ostygnięciu przelewany do szczelnego pojemnika.
Maść aplikujemy bezpośrednio na plecy lub klatkę piersiową, aby rozgrzać się podczas przeziębienia lub smarujemy nią obszar pod nosem, by udrożnić drogi oddechowe. Można ją również wykorzystać do przygotowania inhalacji.