Masz dolegliwości grypopodobne? Co to może znaczyć
Kąpiele w zimnym morzu mogą skończyć się infekcją górnych dróg oddechowych. Wtedy oprócz ogólnego rozbicia i gorączki masz katar, kaszel i ból gardła.
Jeśli w trakcie urlopu znalazłaś na skórze kleszcza, objawy grypopodobne mogą być sygnałem boreliozy. Osłabienie, bóle mięśni czy stawów, gorączka i bóle głowy pojawiają się kilka dni po spotkaniu z pajęczakiem.
Sięgnij po pomoc z apteki. Jeżeli urlop spędzałaś na plaży i nie miałaś kontaktu z kleszczem – w ciągu 2-3 dni powinnaś pozbyć się kłopotów. Na ból głowy i stan podgorączkowy wystarczy ibuprofen.
Katar złagodzą inhalacje z dodatkiem olejku eukaliptusowego, a kaszel – syrop z miodem i imbirem.
Gdy ukłuł cię kleszcz nie zwlekaj z wizytą u lekarza. Zwłaszcza jeżeli masz nie tylko objawy grypopodobne, ale także rumień na skórze. Pojawia się on tam, gdzie ukłuł cię kleszcz i stopniowo się powiększa (stąd nazywany jest rumieniem wędrującym).
Przy tak wyraźnych objawach lekarz prawdopodobnie od razu wypisze ci receptę na antybiotyk. Jeśli jednak nie masz rumienia, możesz najpierw dostać skierowanie na badania, np. test Elisa czy test Western Blot, sprawdzające poziom specyficznych przeciwciał w organizmie.