Reklama

Napięcie psychogenne: Przyczyny, objawy i leczenie

Bóle kręgosłupa i głowy, problemy z żołądkiem czy nadciśnienie w pierwszej kolejności wiążemy z chorobami przewlekłymi czy stanem zapalnym organizmu. Tymczasem ich przyczyną może być psychika, a właściwie przewlekły stres. Wywołuje on napięcie, które przekłada się na dolegliwości psychosomatyczne – krótko mówiąc, cierpi nasze ciało. Okazuje się, że problemy z psychiką mogą oddziaływać na układ mięśniowo-szkieletowy, pokarmowy, krążeniowy, a także hormonalny i rozrodczy. Jak objawia się napięcie psychogenne i jak odróżnić je od zwykłych chorób? Jak skutecznie z nim walczyć?

Przyczyny napięcia psychogennego

Główną przyczyną napięcia psychogennego jest przewlekły stres. Może on być skutkiem utraty pracy, izolacji społecznej czy trudnych doświadczeń emocjonalnych. Rzadziej to efekt zaburzeń osobowości czy choroby psychicznej. Częstą przyczyną napięcia psychogennego jest tłumienie uczuć i emocji połączone ze zbyt niską samooceną. Brak zwierzania się z potrzeb czy problemów zamyka taką osobę we własnym świecie i nasila pesymistyczne myśli. Nierozładowany stres w końcu daje o sobie znać fizycznie – poprzez bóle i zaburzenia funkcjonowania poszczególnych narządów i układów. Nie bez przyczyny lekarze ostrzegają, że tłumienie emocji i stres jest jednym z czynników ryzyka powstania nowotworu. Warto jednak wiedzieć, że ból psychogenny nie ma biologicznego podłoża, jest jedynie reakcją na złość, stres czy lęk. Na bolesne skutki napięcia psychogennego szczególnie narażone są osoby zmagające się z depresją, stresem pourazowym oraz uzależnieniami.

Reklama

Napięcie psychogenne a układ mięśniowo-szkieletowy

Przewlekły stres bardzo często jest przyczyną napięcia mięśniowego. Łatwiej się one kurczą, a znacznie trudniej relaksują i rozluźniają. Są aktywne nawet w trakcie spoczynku. Po jakimś czasie dochodzi do przeciążenia zarówno mięśni, jak i więzadeł, ścięgien i stawów. Napięcie tkanki łącznej otaczającej staw wkrótce wywołuje ból. Cierpią jednak nie tylko stawy, ale też mięśnie pleców (pojawiają się na nich tzw. „sznurki” – bolesne stwardnienia) i kręgosłup. Często wiąże się to z bólem karku, a nawet migrenami.

Napięcie psychogenne a układ krążenia

Stres i życie w ciągłym napięciu silnie oddziałuje na układ krążenia. Zwiększa się ciśnienie krwi, wzrasta tętno, a serce staje się bardziej obciążone. Na dłuższą metę może to skutkować jego kołataniem i arytmią. Napięcie psychogenne sprawia też, że we krwi znacznie łatwiej tworzą się groźne zakrzepy (płytki krwi łatwiej krzepną).

Napięcie psychogenne a układ pokarmowy

Napięcie psychogenne bardzo negatywnie wpływa też na układ pokarmowy. Objawy mogą wtedy przypominać chorobę wrzodową czy refluks żołądkowy. Charakterystyczne są wtedy naprzemienne biegunki i zaparcia, zgaga, niestrawność, bóle brzucha, nudności brak apetytu lub napady głodu.

Napięcie psychogenne a układ hormonalny i rozrodczy

Stres sprawia, że w naszym organizmie zwiększa się produkcja kortyzolu, adrenaliny i noradrenaliny. A to z kolei efekt nadciśnienia i szybszego bicia serca. Kortyzol zmniejsza też wrażliwość komórek na insulinę, co grozi insulinoopornością. U mężczyzn może przyczyniać się do problemów z potencją, a u kobiet nasilać bóle menstruacyjne i obniżać libido.

Jak walczyć z napięciem psychogennym?

Podstawą walki z napięciem psychogennym są techniki relaksacyjne (np. świadome oddychanie, joga), a przede wszystkim profesjonalna psychoterapia. W zaawansowanym stadium konieczne może być przyjmowanie leków przeciwbólowych lub zwalczających dolegliwości poszczególnych układów (np. na zgagę czy nadciśnienie tętnicze). Mają one na celu wyeliminowanie bólu i innych symptomów, które wywołują stres czy lęk przed chorobą.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy