Nazywają je "najzdrowszymi orzechami świata". Dlaczego warto jeść orzechy włoskie?
Nie bez powodu przylgnęła do nich etykietka najzdrowszych orzechów świata. Doceniane już w starożytności, rekomendowane przez miłośników medycyny ludowej, dziś orzechy włoskie znalazły uznanie naukowców. To one są źródłem najbardziej pożądanych dla zdrowia niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, z naciskiem na omega-3. Kształtem przypominające ludzki mózg, orzechy włoskie są dla niego cennym wsparciem. Co jeszcze warto o nich wiedzieć? Wyjaśniamy.
Włoskie, jak wszystkie orzechy, są produktem wysokokalorycznym. Nie są to jednak puste kalorie. Orzechy włoskie obfitują w najbardziej pożądane dla zdrowia kwasy omega-3. Ponadto zawierają szereg witamin z grupy B, które są niezbędne dla optymalnej pracy systemu nerwowego, ważne dla prawidłowego przebiegu procesów życiowych aminokwasy i liczne składniki mineralne. Znajdziemy w nich:
- kluczowy dla serca potas,
- odpowiedzialny za przewodnictwo nerwowe magnez, który jest jednocześnie katalizatorem przemian białkowych, tłuszczowych i węglowodanowych,
- niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania wszystkich komórek ustroju fosfor,
- wspierający odporność cynk,
- konieczny dla prawidłowej pracy tarczycy jod.
Orzechy włoskie są cennym źródłem błonnika, który - choć nie jest substancją odżywczą, a balastową - warunkuje prawidłowy metabolizm, a w konsekwencji niezakłócony przebieg większości procesów życiowych.
Zobacz również: Tak organizm daje znać, że potrzebuje witaminy D
Kaloryczność nie może być jedynym kluczem w doborze produktów do mądrej, zbilansowanej diety. Wszak w 100 gramach orzechów włoskich jest dwa razy więcej kalorii niż w drożdżówce (650kcal orzechy i 330kcal drożdżówka).
Próżno jednak doszukiwać się w tej drugiej wartości odżywczych i korzyści dla zdrowia. Puste kalorie wyrobów cukierniczych są ich niemal zupełnie pozbawione. Orzechy, wręcz przeciwnie - są pełne składników aktywnych biologicznie i powinny mieć stałe miejsce w jadłospisie. Ważne jednak, by zachować umiar w ich spożywaniu. Dobrą, indywidualną miarą będzie garść. W końcu każdy ma inną wielkość żołądka i dłoni.
Zobacz również: Ustalono, kto nie powinien pić kawy. Jesteś na liście?
Jak dowodzi dr Joe Vinson, naukowiec z Uniwersytetu w Scranton, porcja orzechów włoskich zawiera dwukrotnie więcej przeciwutleniaczy niż ta sama dawka migdałów, pistacji czy orzeszków ziemnych.
Co więcej, nadzorowana przez dr Vinsona analiza pokazała, że siła działania przeciwutleniaczy, w które obfitują orzechy włoskie, jest od 2 do 15 razy większa niż słynącej z tych właściwości witaminy E.
Zobacz również: Olej z ostropestu plamistego. Dla zdrowia wątroby i nie tylko
Wnioski pogłębionego, 30-letniego amerykańskiego badania, którego jedną z autorek jest dr Lyn Steffen, pokazują, że regularne spożycie orzechów włoskich sprzyja redukcji masy ciała i obwodu talii, pomaga obniżyć ciśnienie krwi i poziom trójglicerydów. W efekcie prowadzi do obniżenia ryzyka rozwoju chorób sercowo-naczyniowych.
Porównanie wyników ponad 3 tys. pacjentów, z których część włączyła do diety orzechy włoskie, część inne orzechy, a część nie spożywała żadnych, dowiodło, że osoby regularnie jedzące orzechy włoskie mają nie tylko niższe ryzyko chorób kardiologicznych, ale też niższy poziom glukozy na czczo i lepszą jakość funkcji poznawczych, takich jak myślenie, zapamiętywanie i koncentracja.
Orzechy włoskie są bezkonkurencyjne w neutralizowaniu toksycznego działania wolnych rodników, co wyraźnie obniża ryzyko chorób cywilizacyjnych, w tym nowotworowych.
Prażenie czy zapiekanie orzechów sprawia, że siła działania przeciwutleniaczy wyraźnie spada. Najcenniejsze są spożywane na surowo, a najwięcej składników odżywczych pozyskamy zjadając świeże. Dlaczego?
Długo przechowywane orzechy wysychają, tracą swoją naturalną soczystość. Jeśli zależy nam na wykorzystaniu ich w pełni, warto wypracować nawyk namaczania orzechów. Wystarczy zalać garść orzechów kranówką i odstawić na noc. Rano będą gotowe do spożycia. Można dodać je do owsianki lub zjeść solo. Dzięki namaczaniu organizm w pełni wykorzysta zawarte w nich składniki odżywcze.
Włoskie powinny znaleźć stałe miejsce w diecie wegetarian i osób, które ograniczają spożycie mięsa. Jak podkreśla dr Vinson, orzechy są źródłem wysokiej jakości białka, którym z powiedzeniem możemy zastąpić mięso. Są doskonałym dodatkiem do dań wytrawnych, słodkich, ciast (na przykład jako ozdoba do już upieczonego ciasta), deserów. Mogą być też spożywane solo, jako pożywna przekąska.
Sprawdź również: Sprawdzone przepisy z orzechami w roli głównej