Olej kokosowy nie taki zdrowy?
Smażenie na oleju kokosowym uchodzi za zdrową alternatywę smażenia na tradycyjnych olejach, które nie jest najzdrowszą metodą obróbki cieplnej pokarmów. Jednak rzeczywistość nie jest tak różowa, jak życzyliby sobie fit-blogerzy.
Serwis Twojezdrowie.rmf24.pl cytuje profesor epidemiologii z Uniwersytetu Harvarda, Karin Michels, która nazwała specyfik "jedną z najgorszych rzeczy, które można jeść".
Skąd taki krytyczny osąd? Przede wszystkim zawiniła wysoka, przeszło 80-procentowa zawartość niekorzystnych dla zdrowia tłuszczów nasyconych. Z tego względu olej ten nie nadaje się do spożycia przez osoby z problemami kardiologicznymi - może on przyczyniać się do podwyższania poziomu "złego" cholesterolu LDL, a w konsekwencji do rozwoju schorzeń sercowo-naczyniowych.
Przed spożywaniem oleju kokosowego ostrzega też m.in. Amerykańskie Towarzystwo Kardiologiczne. Mimo to jest on mocno promowany, wpisał się w panujące obecnie trendy dietetyczne i robi zawrotną medialną karierę jako element zdrowej diety. Zdaniem niektórych ekspertów jest bardziej niebezpieczny niż margaryna czy smalec.
