Olejek arganowy: Płynne złoto Maroka
Olejek arganowy jest jednym z najdroższych i najbardziej cenionych olejów. Pozyskuje się go z nasion owoców drzewa arganowego, które rośnie tylko w jednym miejscu na świecie- w Maroku.
Argania spinos, czyli drzewo arganowe, rośnie na Ziemi już od 25 milionów lat, osiąga 10 metrów, żyje średnio 200 lat. Dostarcza bardzo twardego drewna, stąd określenie drzewo żelazne. Drewno jest wykorzystywane do wykonywania mebli oraz do dekorowania niektórych skrzyń wyrabianych w Essaouirai. Jednak największe walory ukrywają orzechy tego drzewa. Choć na pierwsze zbiory trzeba czekać aż 50 lat, warto jednak uzbroić się w cierpliwość, bo z zamkniętych w twardej łupinie nasion tego niezwykłego drzewa od stuleci produkowany jest olej, który posiada bogate właściwości kosmetyczne, odżywcze i regenerujące.
Olejek arganowy, zwany płynnym złotem Maroka i koncentratem natury i słońca, wytwarzany jest dziś niemal tymi samymi metodami, co przed wiekami. Zbiory owoców w lipcu, sierpniu i we wrześniu, ze względu na panujące w tym okresie upały nie należą do prac lekkich. Ziarna pochodzące z owocu arganowego są potem suszone, następnie opiekane na wolnym ogniu, by w kamiennym młynie ręcznie rozbić ich twardą skorupę. Mus powstający po rozbiciu skorupy jest przy pomocy letniej wody mieszany na pastę, z której zostanie wyciśnięty olej. Do wyprodukowania 1 litra potrzeba aż 30 kg owoców i 8 godzin pracy. Co ciekawe, jego produkcją zajmują się wyłącznie kobiety, stowarzyszone w spółdzielniach. Stowarzyszenia te powstały w Maroku w latach 90. Wcześniej wytwarzające olej kobiety pracowały często w urągających warunkach, i żyły w ubóstwie, mimo, że ich mężowie zamknięty w buteleczkach płyn sprzedawali turystom za niemałe pieniądze. Odkąd zastąpiono tradycyjne metody ekstrakcji w pełni zmechanizowanym procesem, udało się polepszyć los pracownic, ale też wydłużyć termin przydatności oleju do spożycia do 2 lat. Jeden z elementów procesu pozostał jednak niezmieniony. Kobiety nadal, jak przed wiekami, ręcznie miażdżą pestki.
Znamy 2 typy olejku: jasny, o żółtej barwie i lekko kwasowym zapachu jest świetnym składnikiem kosmetyków. Ciemniejszy, o smaku prażonych orzeszków doskonale sprawdza się do kuchni. Pozostałością z ziaren po tłoczeniu oleju jest gęsta pasta o czekoladowym kolorze, o nazwie amolu, która jest słodzona, następnie serwowana jako dip do chleba na śniadanie w berberskich gospodarstwach domowych. Smak tej pasty jest zbliżony do smaku masła orzechowego. Podobny smak, ale cenniejszy skład ma olejek arganowy używany w kuchni. Jego sekret tkwi w składzie. "Płynne złoto Maroka" zawiera aż 80 % jedno- i wielonasyconych kwasów tłuszczowych oraz dwa razy więcej witaminy E niż oliwa z oliwek! Dlatego też olej arganowy spożywczy, mimo, że nie jest produktem tanim (za buteleczkę o pojemności 750 ml zapłacimy 70-100 zł), pełni ważną rolę w profilaktyce zdrowotnej: obniża poziom cholesterolu i cukru we krwi, zapobiega miażdżycy i zawałom serca, poprawia krążenie. Ale to nie koniec zalet cudownego olejku. Podnosi on też naszą odporność i pobudza komórki mózgu i wątroby do prawidłowego działania, łagodzi bóle stawów i chroni przed wolnymi rodnikami. Olejek arganowy jest także używany w zapobieganiu chorobom Parkinsona i Alzcheimera oraz zmniejsza ryzyko zachorowania na nowotwory. Istotnym walorem "skarbu Maroka" jest także jego smak. Dzięki subtelnemu zapachowi oraz posmakowi prażonych orzeszków, olejek jest znakomitym składnikiem sałatek np. z pomidorem, sałatą, cukinią czy serem feta. Nic dziwnego, że podaje się go w najlepszych europejskich i marokańskich restauracjach.
Oprócz dobroczynnego działania "od wewnątrz" olejek arganowy znakomicie wpływa też na naszą skórę, o czym doskonale wiedzą gwiazdy: wielką fanką tego produktu jest Salma Hayek oraz Penelope Cruz, która twierdzi nawet, że regularne smarowanie skóry brzucha w czasie ciąży olejkiem arganowym pomogło jej uniknąć rozstępów. Wśród rodzimych gwiazd do grona miłośniczek tego naturalnego kosmetyku zaliczyć można Dorotę Deląg:
- Olejek ma specyficzny zapach, który bardzo mi odpowiada. Idealnie nadaje się do pielęgnacji skóry, doskonale nawilża, jest świetny do kąpieli- wystarczy kilka kropel. Jest bardzo wydajny. Polecam go wszystkim kobietom, które pragną zachować zdrową, młodo wyglądającą skórę. To eliksir młodości, o silnym działanie regenerującym, ujędrniającym i odżywczym.- zachwalała gwiazda.
Jednak działanie cennego olejku nie opiera się tylko na nawilżeniu skóry. Substancja doskonale wzmacnia suche, zniszczone włosy i kruche, rozdwajające się paznokcie. Olejek wspomaga też leczenie poważnych chorób skóry jak: trądzik, łuszczyca, egzema. Pomaga zmniejszyć rozstępy, blizny i łagodzi oparzenia, także te słoneczne. Wiele ekskluzywnych salonów wykorzystuje też olejek arganowy do masażu ciała, gdyż nic tak nie rozluźnia napiętych mięśni i stawów! Ze względu na zagrożenie wyginięciem, duża część lasów arganowych od 1990 roku została objęta ochroną, a w ramach projektu UNESCO powstał tu rezerwat biosfery. Także mieszkańcy Maroka dokładają wielu starań, by chronić swój najcenniejszy skarb, po który sięgają turyści, restauratorzy i kosmetolodzy na całym świecie!
Joanna Bielas