Oto nietypowe objawy raka piersi. Tak rozpoznasz, że grozi ci nowotwór
Rak piersi objawia się nie tylko guzkami. Onkolodzy alarmują, że niektóre objawy bagatelizowane przez kobiety mogą zwiastować nowotwór. Zmiany te są zazwyczaj niebolesne, przez co pacjentki zgłaszają się do lekarza, gdy jest już za późno na leczenie. Oto nietypowe objawy raka piersi, o których wiele kobiet nie ma pojęcia.
Październik jest miesiącem świadomości raka piersi. Onkolodzy zachęcają kobiety do regularnych badań i obserwowania swojego ciała - tylko dzięki temu jest szansa na zastosowanie szybkiego leczenia i wyzdrowienie. Nowotwór piersi kojarzy się przede wszystkim z guzkami, jednak jak się okazuje to tylko jeden z wielu objawów tej strasznej choroby. Dziennikarka Aldona Sosnowska-Szczuka jest przykładem jednej z wielu pacjentek, które zauważyły u siebie zmiany nowotworowe inne niż guzek. Swoją historią podzieliła się w książce pt. "Żeby wygrać trzeba grać", w której chce uświadomić i przestrzec inne kobiety przed powagą sytuacji.
Aldona Sosnowska-Szczuka kiedyś dużo pracowała i żyła bardzo intensywnie, sporo też trenowała. Zanim zachorowała, wstawała wcześnie rano, aby móc przed praca pojechać na siłownię. Pewnego dnia zauważyła coś niepokojącego w wyglądzie jednej z piersi.
Kobieta odczuwała niepokój, jednak z uwagi na zbliżające się święta Bożego Narodzenia i sporo pracy w redakcji, bagatelizowała sygnały jakie wysyłał jej organizm. Tymczasem na skórze piersi pojawiło się lekkie zaczerwienienie - jak się potem okazało był to rak piersi.
Czytaj też: Rak piersi - wcześnie wykryty jest uleczalny. Pomijanie diagnostyki zabija
Lekarze alarmują, że nowotwór piersi może objawiać się nie tylko w postaci guzka, który można wyczuć podczas samodzielnego badania.
Statystki dotyczące nowotworu piersi w Polsce i na świecie są przerażające. Na początku 2021 roku Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła, że rak piersi jest obecnie najczęściej diagnozowanym nowotworem na świecie. Dotyka więcej osób niż rak płuc.
W Polsce rocznie ok. 20 tys. kobiet dowiaduje się, że choruje. Z nowotworem piersi żyje obecnie ok. 140 tys. Polek. Co więcej, chorują również młode kobiety.
Lekarzy niepokoi najbardziej fakt, że rośnie liczba zgonów na raka piersi w naszym kraju. W innych krajach europejskich obserwuje się wyższe wskaźniki przeżycia. W 2020 roku na raka piersi zmarło średnio 41,8 na 100 tys. Polek - był to jeden z najgorszych wyników wśród badanych państw.
Czytaj także: Diagnostyka raka piersi. Kobiety jej unikają, bo nie lubią swojego ciała
To, że kobiety powinny badać się samodzielnie w domu, jak i zgłaszać na USG czy mammografię nie podlega dyskusji. Realia nie są jednak optymistyczne, bo wiele pań zapomina o tym, aby monitorować swoje ciało. Coraz więcej mówi się też o nieoczywistych zmianach, które w kontekście raka piersi powinny być niepokojące.
- Oprócz guzka, chorujące kobiety zauważają zmianę kształtu piersi lub powiększenie się sutka. Zmiany te zwykle nie są bolesne.
- W wielu przypadkach raka zmianom towarzyszy guz lub zgrubienie w okolicy pachowej, nadobojczykowej, podobojczykowej lub na szyi.
- Zdarza się, że objawem raka sutka jest powiększenie węzłów chłonnych pachowych bez guza pierwotnego.
- Każda zmiana w symetrii piersi jest wskaźnikiem, który powinien skłonić kobietę do zgłoszenia się na konsultację. Jeżeli asymetria nie jest spowodowana innymi czynnikami, na przykład urazem, warto zgłosić się do onkologa lub ginekologa.
Zwłaszcza w przypadku, gdy wydzielanie płynu nie jest spowodowane urazem czy wyciskaniem. Wydzielina może być surowicza, mleczna lub zastoinowa. Niepokój powinna budzić szczególnie ta krwista, surowicza lub przezroczysta. Co prawda krwisty lub jasny i lepki wyciek z brodawki sutkowej jest obserwuje się u chorych na raka bardzo rzadko, zazwyczaj świadczy o innym schorzeniu -brodawczaku wewnątrzprzewodowym.
Zobacz też: Które kobiet jak najbardziej narażone na raka piersi?
- Innymi cechami mogącymi wskazywać na nowotwór piersi są również rumień, obrzęk i guzki satelitarne, czyli zgrubienia pozostające w pobliżu dominującego guza.
- Niepokój powinny wzbudzić poszerzone żyły o nieregularnym przebiegu, a także zaciągnięcie się brodawki sutkowej.
- O rozwijającej się chorobie nowotworowej może sygnalizować również peau d'orange, czyli objaw "skórki pomarańczy" - tworzenie się dołków w obrzękniętej skórze sutka pod uciskiem palca bądź też samoistne tworzenie się dołeczków.
Owrzodzenie brodawek sutkowych świadczy o chorobie Pageta. Objawami tego rodzaju raka mogą być również przebarwienie, krwawienie, swędzenie i pogrubienie brodawek. Schorzenie to zazwyczaj towarzyszy przedinwazyjnemu lub inwazyjnemu rakowi piersi. Można go zdiagnozować poprzez badanie histopatologiczne wycinka pobranego z brodawki sutkowej.
U pacjentek chorujących na raka piersi, bolesność obserwuje się bardzo rzadko. Wczesne stadium choroby nie powoduje żadnych dolegliwości bólowych.
Uczestnictwo w badaniach przesiewowych wykrywających raka piesi, które wprowadziła już większość rozwiniętych krajów, w tym Polska, powinno sięgać minimum 70 proc. docelowej populacji. Tymczasem w naszym kraju frekwencja wynosi jedynie niecałe 40 proc. W ostatnich latach (również ze względu na pandemię COVID-19) statystyki są jeszcze gorsze. Specjaliści są jednogłośni - uważają, że dzięki badaniom, u kobiet diagnozowano by zdecydowanie mniej raków zaawansowanych.
Każda kobieta między 50. A 69 rokiem życia powinna wykonać badanie mammograficzne raz na dwa lata. Takie badanie jest w Polsce refundowane i zupełnie darmowe. Specjaliści przekonują, że to dobrodziejstwo dzisiejszych czasów - wykonywanie mammografii zmniejsza bowiem ryzyko zgonu z powodu raka o 30-40 proc.
Ryzyko zachorowania na raka piersi wzrasta z wiekiem, ponadto wcześnie wykryty lepiej i skuteczniej się leczy. Profilaktycznie dobrze też wykonać badanie genetycznej najczęstszych mutacji związanych z rakiem piersi i jajnika.