Pięć sposobów na lepszą formę
Nie masz ostatnio czasu na siłownię i basen? Są triki, dzięki którym ćwicząc w międzyczasie, wzmocnisz mięśnie i poprawisz kondycję.
Chcesz nieco poprawić formę fizyczną? Nie musisz zapisywać się na siłownię. Wystarczy, że pewne czynności wykonasz bardziej świadomie.
Robiąc przysiady, wzmacniasz mięśnie ud, łydek i pośladków. Ćwiczenie to możesz wykonywać nie tylko podczas treningu, ale także przy pracach domowych. Wyrób w sobie nawyk robienia pełnego przysiadu zawsze wtedy, gdy chcesz coś podnieść. Jeśli chciałabyś poćwiczyć więcej, podczas prasowania ułóż ubrania na niskim stołku nieopodal deski i rób przysiad za każdym razem, gdy po nie sięgasz. Ważne jest tylko, by podczas tego ćwiczenia utrzymywać proste plecy, nie odrywać pięt od podłoża i napinać mięśnie brzucha.
Dobrym pomysłem jest ćwiczenie podczas zmywania. Mięśnie rąk angażujemy, zmywając. Możemy dołączyć do tego także pracę nóg i pośladków. Stojąc przy zlewozmywaku, napinamy mięśnie pupy, miarowo unosimy się na palce i opadamy. Innym ćwiczeniem, jakie można wykonać przy zmywaniu, jest przenoszenie ciężaru ciała z jednej nogi na drugą.
Masz siedzącą pracę, ale chciałabyś wzmocnić mięśnie nóg? Możesz ćwiczyć, nie wstając z krzesła. Siedząc przy biurku, przynajmniej raz dziennie wykonaj proste ćwiczenie. Złącz stopy i wyprostuj kolana. Unieś stopy jak najwyżej, wytrzymaj w tej pozycji kilka sekund i opuść nogi na ziemię. Powtórz to ćwiczenie od 15 do 45 razy.
Każda z nas na kanapie przed telewizorem spędza trochę czasu. Wykorzystaj go na ćwiczenia mięśni łydek i stóp. Usiądź prosto, ustaw stopy płasko na ziemi w odległości około 20 cm od siebie. Unieś pięty i opuść je powoli na podłogę, a następnie znów oprzyj stopy na palcach. Wykonaj to ćwiczenie przynajmniej 30 razy, powtarzaj raz na pół godziny.
Myślisz, że tylko bieganie poprawia formę? Nieprawda. Nie każdy może biegać, ale niemal każdy może chodzić, a chodzenie to ćwiczenie. Nie masz czasu na spacery? To nic. W ciągu doby powinnaś zrobić 10 tys. kroków. Żeby to osiągnąć, wystarczy przejść przystanek autobusowy w drodze do i z pracy. Zmień też obyczaje związane z zakupami i cotygodniową jazdę autem do supermarketu zamień na codzienny spacer do pobliskiego sklepu. Warto też kupić krokomierz i kontrolować liczbę wykonanych kroków.
Lucyna Pianko