Pigwa: Wyjątkowo cenny owoc
Pigwę kojarzymy z jesienią i to bardzo dobre połączenie. Ten owoc jest prawdziwą skarbnicą witaminy C, która stoi na straży odporności. Zawiera też szereg innych składników, dzięki którym wzmacnia system immunologiczny. Jeśli dopadnie nas infekcja - pigwa pomoże złagodzić jej objawy i skrócić czas choroby. Co jeszcze zyskamy włączając pigwę do menu?
Pigwa dojrzewa we wrześniu i październiku. Natura wie, co robi. To idealny czas, by wzbogacić nią menu. Pigwa nie nadaje się do jedzenia na surowo.
Owoc ten jest twardy i kwaśny, stąd bywa nazywany "polską cytryną". Pigwa jest żółta, kształtem może przypominać małe jabłka i to skojarzenie dało jej kolejny przydomek - "jabłkowego owocu". Niektórzy widzą w pigwie gruszkę. Ale może zamiast doszukiwać się na siłę podobieństw, skoncentrujmy się na pigwie jako takiej. Owoc jest wyjątkowo cenny odżywczo. Możemy wykorzystać go w kuchni na wiele sposobów.
Owoce pigwy sprawdzają się w wielu różnych przetworach. Bez trudu można z nich przygotować dżemy, powidła, marmolady, pasty, miody, kompoty, soki, nalewki czy wina. A co z lubianą przez Polaków pigwówką?
Pigwa pospolita jest często mylona ze swoim kuzynem - pigwowcem japońskim. Jego owoce są podobne, ale mniejsze, twardsze i zdecydowanie bardziej kwaśne od pigwy. Pigwowiec wygrywa aromatem i to on jest głównym składnikiem popularnej w naszym kraju pigwówki. Do przygotowania past, dżemów czy marmolad owoce bywają używane wymiennie, choć dla wielu osób smakowo wygrywa tutaj pigwa.
Owoce pigwy są skarbnicą witaminy C, ale to dopiero początek ważnych dla wzmacniania organizmu składników odżywczych. Pigwa obfituje w garbniki i pektyny, które mają szereg właściwości zdrowotnych. Usprawniają metabolizm, a poprawnie działające trzewia to mniej toksyn, złogów i zbędnych produktów przemiany materii. To ważny przyczynek do poprawy odporności. Pigwa to też bogactwo kwasów organicznych i lotnych olejków, które usprawniają przebieg wielu procesów życiowych.
Nasz organizm nie działa fragmentarycznie, a całościowo. Dobrze funkcjonujące procesy nie zaburzają jego homeostazy i nie zabierają energii, którą szczególnie w sezonie infekcyjnym musi przekierować na obronę przed intruzami, czyli patogenami chorobotwórczymi.
Pigwa jest też skarbnicą witamin z grupy B, które najmocniej dbają o system nerwowy, ale to przekład się również na lepsza odporność. Nie od dziś wiadomo, że zestresowany człowiek szybciej łapie infekcje. Polska cytryna obfituje w szereg składników mineralnych - na czele z wapniem, potasem, magnezem, żelazem i fosforem. Każdy pierwiastek ma duże znaczenie dla optymalnego funkcjonowania organizmu, jako całości, co przekłada się na wzmocnienie jego naturalnych mocy obronnych.
Miłośnicy zielarstwa i alternatywnych metod leczenia rekomendują picie wzbogaconych miodem soków z pigwy profilaktycznie - dla wzmocnienia organizmu, a także jako antidotum na jesienne gorsze samopoczucie i przy infekcjach górnych dróg oddechowych. Szczególnie tych, którym towarzyszy uporczywy, suchy kaszel.
Pigwa jest sojuszniczką dobrego trawienia, a ono jest kluczem do zdrowia. Większość chorób ma podłoże metaboliczne. Zarówno owoce, jak i nasiona pigwy pobudzają trawienie i usprawniają przemianę materii, co ma kluczowe znaczenie w jesienno-zimowych miesiącach. Mniejsze dawki promieni słonecznych powodują, że wiele osób skarży się na spowolniony metabolizm. Zamiast sięgać po farmaceutyki, warto włączyć do diety produkty, które pomagają rozwiązywać takie problematyczne sytuacje.
Pigwa jest polecana dla osób podejmujących wyzwanie redukcji masy ciała. Jest nie tylko sojuszniczką jelit, ale też ważnym wsparciem dla wątroby. Warto, by pamiętały o niej osoby, które przyjmują na stałe leki. Pigwa pomaga uporać się z dyskomfortem trawiennym. Znosi dolegliwości wynikające ze zgagi i refluksu, a także nadmiernej fermentacji jelitowej. Jest polecana przy stanach zapalnych śluzówek przewodu pokarmowego oraz nieżytach żołądka i jelit.
Odporności nie budujemy z dnia na dzień, pracujemy na nią skrzętnie przez długie miesiące. Początek jesieni to czas, w którym musimy szczególnie przyłożyć się do wypełnienia jadłospisu wartościowymi odżywczo produktami. One wzmacniają siły witalne i uszczelniają system immunologiczny, by stanowił silną barierę dla wszędobylskich wirusów, bakterii i grzybów. Pigwa powinna być stałym elementem jesiennego jadłospisu. Organizm wzmacniamy codziennymi mądrymi wyborami, a nie okazjonalnymi działaniami. Jednorazowe zjedzenie koszyka owoców nie przysporzy nikomu zbyt wielu korzyści. Skończy się najpewniej bólem brzucha i biegunką. Racjonalne porcje, konsekwencja i powtarzanie dobrych nawyków to klucz do lepszego zdrowia i poprawy jakości życia. Zróbmy z pigwy dobry nawyk. Codzienny.
Ewa Koza, mamsmak.com
***
Zobacz również:
Pigwa pospolita: Wzmacnia odporność i usuwa toksyny