Przysmaki na zdrowie

Gdy dziecko kończy rok, zmieniają się jego potrzeby żywieniowe. Aby je zaspokoić, trzeba podać smykowi nową mieszankę. W codziennej porcji mleka typu "junior", przeznaczonego specjalnie dla dzieci po 1. roku życia, malec otrzyma komplet składników odżywczych koniecznych, by był zdrowy.

Wśród nich znajdzie się m.in. jod, wspomagający rozwój fizyczny i psychiczny, wapń potrzebny, aby brzdąc miał mocne zęby i kości oraz żelazo konieczne do budowy komórek krwi. Zapotrzebowanie na te składniki jest znacznie wyższe u malucha niż u osoby dorosłej.

W mieszance dla juniora nie zabraknie także nienasyconych kwasów tłuszczowych, niezbędnych dla prawidłowego rozwoju mózgu i siatkówki oka. Ilość białka i tłuszczu jest dostosowana do potrzeb organizmu dziecka.

W szklance tego zdrowego białego przysmaku szkrab dostanie także odpowiednią ilość kalorii.

Dziecko pomiędzy 1. a 3. rokiem życia, powinno co dzień pić dwie szklanki mleka, ale niekoniecznie w czystej postaci. Mieszanki typu "junior" dają różne możliwości. Mogą mieć smak tradycyjny lub np. bananowy.

Świetnie smakują z kawą zbożową lub kakao, a zmiksowane ze świeżymi owocami (np. truskawkami, brzoskwiniami, jagodami, malinami) tworzą wyśmienity i bardzo zdrowy koktajl. Sprawdzają się też jako baza zup mlecznych.

Ma pikantny smak i jest dość ciężkostrawna, więc lepiej nie przesadzać z nią w daniach dla malucha (po 1. roku). Jednak nie należy też jej całkowicie wykluczać z jadłospisu brzdąca, bo ma sporo zalet: przede wszystkim zawiera mnóstwo witaminy C oraz substancje o właściwościach naturalnego antybiotyku, zwalczające wirusy i bakterie.

Dzięki temu korzystnie działa na układ odpornościowy dziecka. Roczny smyk może jeść cebulę pod każdą postacią: surową, np. w sałatce, oraz gotowaną lub też podsmażaną.

Cukinia zwana też kabaczkiem, należy do rodziny warzyw dyniowatych. Charakteryzuje się delikatnym smakiem i nie uczula.

Niemowlęciu po 6. miesiącu można ją dodać do zupki. Smyka po 1.-2. roku warto poczęstować cukinią duszoną, pieczoną lub gotowaną. Można ją nadziać mięsem mielonym i zapiec w sosie pomidorowym, przygotować leczo z dodatkiem papryki, pomidorów i parówek czy upiec na grillu (po zamarynowaniu w łagodnych ziołach oraz oliwie).

Można też usmażyć z niej delikatne placuszki. W tym celu cukinię należy utrzeć na grubej tarce jarzynowej, dodać jajko, mąkę, szczyptę soli, a następnie smażyć na rumiano na oleju.

- Mój syn uwielbia tosty. Z czym je robić, aby były zdrowe? - pyta jedna z mam.

Pieczywo tostowe nie jest polecane dzieciom, bo zawiera duże ilości polepszaczy i konserwantów. Jeśli jednak maluszek lubi tosty, warto przygotowywać mu te z pieczywa tostowego razowego.

Atrakcją dla dzieci są tosty z dwóch złożonych kromek (posmarowanych masłem na zewnątrz), między które wkłada się szynkę, keczup, cienkie plasterki pomidora i żółty ser. Całość zapieka się w specjalnym tosterze do kanapek.

Ciepły przysmak z półpłynnym serem i keczupem to dobry sposób, by nauczyć dziecko jeść kanapki z kilku składników, z dodatkiem warzyw.

Kiedy dziecko może zjeść kotleta schabowego albo kawałek pieczonego kurczaka? - zastanawia się jedna z mam.

Drugi rok życia to czas, kiedy maluch zaczyna poznawać potrawy z kuchni rodzinnej. Oczywiście, konieczne jest pójście na kompromis - dania muszą być delikatniejsze w smaku niż te przygotowywane wyłącznie dla dorosłych i bardziej lekkostrawne.

Tradycyjny kotlet schabowy jest coraz mniej popularny, ale jeśli chcemy podać go dziecku, powinien być przygotowany ze świeżego chudego schabu i usmażony na świeżym oleju.

Dziecko może skosztować takiego dania już ok. 2. urodzin, ale trzeba pamiętać, że jest ono tłuste i ciężkostrawne. Bardziej wskazany jest więc filet z kurczaka usmażony à la schabowy

To proste do przyrządzenia i popularne danie uwielbia większość kilkulatków.

Największym powodzeniem wśród dzieci cieszą się naleśniki na słodko - np. z owocami, dżemem, twarogiem. Aby były smaczniejsze, można je podać z bitą śmietaną, jogurtem lub polewą czekoladową.

Warto jednak zapoznać maluchy także ze smakiem naleśników w wersji wytrawnej - np. z farszem z pieczarek, mielonego mięsa albo cienkim plasterkiem szynki posypanej tartym żółtym serem. Takie przysmaki można przed podaniem zapiec - z żółtym serem czy pod beszamelem.

Naleśniki można jeść tuż po usmażeniu albo odsmażyć na świeżym oleju te, które przygotowane zostały wcześniej.

Nie masz pomysłu na obiad? Zajrzyj do naszych przepisów!