Reklama

Retro running, czyli bieganie tyłem

Być może podczas codziennego treningu spotkaliście się z osobą biegnącą tyłem. Pierwsza myśl, która zapewne przyszła wam do głowy to „wariat” lub „buntownik”. Niekoniecznie. Bieganie tyłem staje się coraz bardziej popularne i nie jest to tylko prowokacyjny trend. „Za” bieganiem tyłem stoją bowiem mocne argumenty zdrowotne.

Badania pokazują, że ta odmiana joggingu świetnie wpływa na kondycję i stan zdrowia, mniej obciąża stawy i pozwala spalić więcej kalorii. Dlaczego tak się dzieje? Retro running rozwija mięśnie, które w tradycyjnym treningu pracują mało intensywnie (m.in. mięśnie czworogłowe). Z kolei te, które są wykorzystywane w czasie biegu w przód, funkcjonują w inny, lecz wciąż efektywny sposób. Przekonują też liczby: kiedy wykonujemy 100 kroków w tył to tak, jakbyśmy wykonali 1000 kroków w przód. Z kolei jedno okrążenie na bieżni w tył równa się aż 6 okrążeniom w przód! Wybierając retro running nie tylko spalamy więcej kalorii i angażujemy większą ilość mięśni podczas treningu, lecz także oszczędzamy czas osiągając lepsze rezultaty.

Reklama

Korzyści zdrowotne biegania tyłem:

Wzmacnia mięśnie

Retro running wzmacnia i rozwija mięśnie, nie obciążając przy tym stawu kolanowego. Angażuje też inne grupy mięśni niż standardowy trening, m.in. mięśnie goleni i mięśnie czworogłowe.

Jest mniej urazowe

Bieganie wiąże się z ryzykiem obciążenia stawu kolanowego, co może prowadzić do urazów. Podczas biegu do tyłu sylwetka jest bardziej wyprostowana, dzięki czemu stawy są mniej narażone na kontuzje. Istotne jest również to, że odbijamy się z przedniej części stopy, czyli zachowujemy prawidłową technikę biegania, o której często zapominamy podczas tradycyjnego biegu, kiedy zaczynamy od pięty.

Rozwija widzenie peryferyjne

Ponieważ biegnąc tyłem nie możemy dostrzec, co jest przed nami, automatycznie rozwija się nasza zdolność widzenia peryferyjnego, które pomaga dostrzec obiekty znajdujące się poza samym środkiem widzenia.

Pozytywnie wpływa na funkcjonowanie mózgu

Zmiana nawyków treningowych to również ważny trening dla mózgu. Odejście od codziennej rutyny zmusza mózg do reagowania w inny sposób i stanowi doskonały bodziec aktywujący.

Poprawia postawę

Bieganie tyłem automatycznie wymusza na nas prawidłowe trzymanie sylwetki. Retro running pomaga również złagodzić ból odcinka lędźwiowego kręgosłupa, który przyczyną jest garbienie się podczas biegu do przodu.

Jeśli przekonały was powyższe argument, nie pozostaje nic innego, jak założyć wygodne buty sportowe i zacząć trening. Początkujący biegacze powinni zacząć od chodzenia tyłem, by przyzwyczaić ciało do tego ruchu. Na miejsce treningu warto wybrać prostą i równą drogę, mało uczęszczaną przez innych miłośników sportu. Idealna jest bieżnia, ponieważ linie namalowane na nawierzchni stanowią doskonały punkt odniesienia i umożliwiają utrzymanie się na torze.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy