Rokitnik, dereń, tarnina – zapomniane polskie owoce
Świeże owoce powinny regularnie znajdować się w naszym jadłospisie. Dostarczają solidnej dawki witamin, składników mineralnych oraz np. wspierającego układ pokarmowy błonnika. W sklepach i na targowiskach jest ich ogromny wybór: bez problemu możemy zakupić takie, które rosną w naszym klimacie, a także sięgnąć po gatunki egzotyczne. Mniejszą popularnością cieszą się, np. rokitnik, dereń czy tarnina. Co warto wiedzieć o tych zapomnianych owocach? Sprawdźmy.
Rokitnik pospolity, zwany również jako rokitnik zwyczajny, jest krzewem naturalnie występującym w Europie i Azji. Mieszkańcy Rosji tę niezwykłą roślinę często również nazywają "złotem Syberii". Rokitnik jest krzewem, którego liście przypominają te, które rosną na wierzbie. Najcenniejszą jego częścią są drobne, kuliste owoce koloru pomarańczowego, które, zebrane w kiście, licznie występują na łodygach. Rokitnik jest często uprawianą rośliną ogrodową, ze względu na piękny pokrój. Wykorzystuje się ją również jako roślinę zadarniającą (ma gęsty system korzeniowy), dlatego często można go zobaczyć na skrajach dróg albo na skarpach.
Rokitnik jest również wykorzystywany w przemyśle spożywczym. Coraz częściej pojawiają się dżemy, konfitury, nalewki i oleje z wykorzystaniem jego owoców. Charakteryzują się cierpkim i kwaskowatym smakiem, który nie musi każdemu smakować. Jednak jego spożywanie jest wyjątkowo korzystne dla zdrowia. Co w nim znajdziemy? To solidna dawna cennych witamin: C, A, E oraz z grupy B, a także pierwiastków (magnez, żelazo, wapń, potas i glin), aminokwasów, lipidów i przeciwutleniaczy. Rokitnik stosowany jest w profilaktyce grypy, przeziębień czy infekcji. Okazuje się pomocny w łagodzeniu uporczywego kaszlu, poprawia funkcjonowanie układu pokarmowego (reguluje jego pracę i wzmaga apetyt). Działa również korzystnie na kondycję skóry oraz łagodzi stany zapalne.
Dereń jadalny jest gatunkiem rośliny z rodziny dereniowatych. Pochodzi z południowej Europy oraz zachodniej Azji. Najczęściej uprawiany jest jako krzew ozdobny, bowiem najpiękniejszy jest wiosną (kiedy intensywnie kwitnie) oraz jesienią (kiedy pojawiają się jego podłużne owoce). Dereń nie jest wymagający: dobrze rośnie na każdym rodzaju podłoża i w mało zasobnych glebach. Nie wymaga też intensywnego nasłonecznienia, jednak w cieniu praktycznie nie owocuje oraz nie osiąga imponujących rozmiarów.
Dereń znajduje zastosowanie w kuchni, szczególnie w produkcji różnych przetworów: dżemów, nalewek, soków czy sosów (z uwagi na cierpki smak). W przemyśle spożywczym owoce wykorzystywane są w produkcji słodyczy (najczęściej nadziewanych cukierków). Co można znaleźć w dereniu? Przede wszystkim witaminy C, P oraz A, a także beta-karoten, garbniki, cukry oraz pektyny i kwasy organiczne. Owoce bogate są również w mikroelementy, takie jak potas, magnez, żelazo, mangan, cynk i miedź. Spożywanie derenia jest niezwykle korzystne dla prawidłowego działania układu pokarmowego – wspiera jego pracę, pomaga zapobiegać niestrawnościom, biegunkom oraz zaparciom, a dodatkowo pobudza jelita do sprawniejszej pracy i szybszej przemiany materii. Zawartość minerałów ułatwia poprawę kondycji całego organizmu: zapobiegają anemii, namnażania się bakterii czy zmniejszają prawdopodobieństwo występowania stanów zapalnych.
Śliwa tarnina, bo tak brzmi jej prawidłowa nazwa, jest rośliną, która powszechnie występuje w Polsce w stanie dzikim. Wyróżnia ją gęsty pokrój, na który składają się licznie występujące łodygi, pokryte liśćmi. Tarnina zakwita bardzo szybko, bo już pod koniec marca – pokrywa się drobnymi, białymi kwiatami, które intensywnie pachną. Roślina ta nie jest uprawiana na masową skalę, ale dawniej była wykorzystywana intensywniej – wszystko za sprawą jej drewna, które odznacza się wyjątkową trwałością. Jednak najbardziej zapomnianą częścią tarniny są jej owoce: nieduże, ciemne i kuliste. Wyglądem przypominają borówkę zwyczajną, ale mają cierpki smak.
Owoce tarniny były powszechnie stosowane w medycynie ludowej. Służyły jako naturalny środek regulujący pracę układu pokarmowego: zapobiegały biegunkom i zaparciom. Owoce są zbawienne dla układu krążenia, ponieważ ułatwiają utrzymanie prawidłowego poziomu cholesterolu, co zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia chorób serca: zawału i udaru. Poza tym uszczelniają naczynia krwionośne, wzmacniają żyły i tętnice, ułatwiają swobodny przepływ krwi oraz zmniejszają ryzyko zakrzepów. Co jeszcze można znaleźć w owocach? Przede wszystkim witaminę C oraz z grupy B, a także pierwiastki: potas, magnez. To także źródło fitosteroli – przeciwutleniaczy, które ułatwiają oczyszczanie organizmu z toksyn oraz chronią komórki organizmu przed przedwczesnym starzeniem się.