Skąd się biorą afty i jak ich uniknąć
Te drobne zmiany we wnętrzu ust nie są groźne dla zdrowia, ale bywają bolesne. Warto poznać sposoby, dzięki którym szybko się ich pozbędziemy.
Dotykając językiem wnętrza policzka, wyczuwasz małą, ale bolesną grudkę? Miejsce to piecze, gdy pijesz gorącą herbatę czy kawę albo jesz coś kwaśnego lub pikantnego? Najprawdopodobniej przyczyną tego dyskomfortu jest afta. Jak je rozpoznać?
Afty to owrzodzenia tworzące się w błonie śluzowej jamy ustnej. Zmiany tego typu mogą się pojawić zarówno na powierzchni języka i dziąseł, jak i na podniebieniu (czasem także na migdałkach podniebiennych) albo właśnie na wewnętrznej stronie policzka. Te mniejsze mają średnicę około milimetra, ale zdarzają się też zmiany dużo większe (do 5 milimetrów). Zwykle pojawiają się pojedynczo, ale zdarza się, że mamy ich nawet 3-4 jednocześnie. Przed pojawieniem się afty, w miejscu, w którym powstanie, zazwyczaj odczuwamy mrowienie albo pieczenie. Po 1-2 dniach na tym samym obszarze błony śluzowej pojawia się zaczerwienienie (czasem jest to pęcherzyk). Po kolejnych dwóch dniach zmianę pokrywa biały nalot.
W większości przypadków afta samoistnie znika w okresie 1-4 tygodni. Gojenie można przyspieszyć, stosując odpowiednie leczenie. Są jednak osoby, u których powstawanie takich zmian ma charakter nawracający, jedne afty się goją i natychmiast powstają kolejne. A dolegliwość ta choć nie jest groźna, bywa, niestety, bolesna. Szczególnie jeśli zmiana znajduje się w miejscu, którego często mimowolnie dotykamy, np. szczoteczką podczas mycia zębów, językiem podczas jedzenia czy mówienia. Dlaczego powstają?
Można się ich nabawić, przygryzając policzek albo zbyt energicznie myjąc zęby czy podrażniając błonę śluzową twardym pokarmem. Jednak czasem pojawiają się pozornie zupełnie bez powodu. Przyczyną ich powstania bywają stres, obniżenie odporności, przemęczenie. Jeśli często nawracają, warto przebadać organizm pod kątem anemii (sprawdź poziom hemoglobiny i hemaktotyt). Skłonność do aft mają też osoby cierpiące z powodu zaburzeń układu nerwowego, choroby przewodu pokarmowego, nietolerancji pokarmowych, celiakii, choroby Leśniewskiego Crohna, zaburzeń hormonalnych, niedoboru witaminy B12 i kwasu foliowego.
Afty mają też często przyczyny stomatologiczne - mogą być skutkiem próchnicy, wyrzynania się ósemek, kamienia nazębnego, noszenia aparatu ortodontycznego albo źle dobranej protezy, nadwrażliwości na składniki pasty do zębów, ale także podrażnienia w czasie zabiegu u dentysty. Pojawienie się aft towarzyszy także częstemu braniu antybiotyków, szczególnie tych stosowanych w zwalczaniu anginy. Zdarza się, że podłożem powstawania aft jest również alergia. Warto też mieć świadomość, że skłonność do aft jest przenoszona genetycznie.
Skuteczna terapia
Niewielkie i niezbyt dokuczliwe afty możemy leczyć domowymi sposobami. Wtedy, gdy nam doskwierają, warto kilka razy dziennie płukać usta naparem z szałwii, rumianku, liścia maliny, łopianu lekarskiego albo czerwonej koniczyny (łyżkę ziół zalewamy szklanką wrzątku, zaparzamy przez 15 minut, odcedzamy i studzimy). Do płukania można też stosować roztwór wody z solą (łyżka soli na szklankę płynu).
By przyspieszyć zniknięcie afty i złagodzić ból, przykładajmy do niej torebkę wyjętą z zaparzonej już herbaty (po przestudzeniu) albo smarujmy pastą zrobioną z kilku kropli wody i sody oczyszczonej lub proszku do pieczenia.
Przy dużych i trudno gojących się aftach lekarz może przepisać środki wysuszające z antybiotykami albo sterydami. W trakcie leczenia aft warto też dodatkowo zrezygnować z jedzenia i picia gorących potraw oraz płynów, a także alkoholu, czekolady i wszystkiego, co kwaśne, słone, pikantne.
Jeśli mimo takiego postępowania afty nie znikają, warto wykonać badanie wykrywające wirusa opryszczki, bo być może to, co uznajemy za afty, wcale nimi nie jest. Podobne objawy daje bowiem opryszczka wargowa, gdy umiejscowi się wewnątrz jamy ustnej. W jej przypadku najlepsze efekty przyniesie stosowanie przepisanych przez lekarza leków przeciwwirusowych. Trzeba też pamiętać, że o ile afty nie są zaraźliwe, o tyle opryszczka - jak najbardziej.
Co warto jeść, by zapobiegać aftom
Jeśli nie chcesz mieć aft, zadbaj, by w twoim jadłospisie pojawiły się produkty zawierające dużą ilość witaminy B12 (jest zawarta m.in.: w wołowinie, wieprzowinie, drobiu i rybach).
Pojawianiu się tych zmian zapobiegają także witaminy A, C i E. Najlepszymi źródłami witaminy E są produkty mleczne, wątróbka i warzywa takie, jak marchew, botwinka, pomidory, a także zielenina: sałata, zielony groszek, koper, pietruszka. Witaminę C znajdziemy m.in.: w papryce, cytrynie, truskawkach, porzeczkach i kapuście kiszonej, a witaminę E w olejach (np. słonecznikowym, kukurydzianym), orzechach i tłustych rybach.
W diecie przeciwaftowej powinien się również znaleźć cynk (jego najlepsze źródła to migdały, ziarno sezamu, pestki dyni i słonecznika, płatki owsiane, czosnek).
Katarzyna Janosik