Swędzenie skóry - o czym świadczy?
Przyczyn swędzenia są setki. Najczęściej leżą one w samej skórze. Świąd to na przykład częsta reakcja na przesuszenie i atopowe zapalenie skóry. Pojawia się po ukąszeniach owadów, przy reakcjach alergicznych. Może wynikać z chorób tak zwanych układowych – jest na przykład objawem niewydolności wątroby albo nerek, niedokrwistości z niedoboru żelaza, czerwienicy, rakowiaka, celiakii. Towarzyszy łuszczycy, żółtaczce, chłoniakowi Hodgkina, szpiczakowi, sklerodermii, czasem także anoreksji, przewlekłej nadczynności tarczycy, cukrzycy, stwardnieniu rozsianemu. Dodatkowo swędzenie ujawnia się w przewlekłych zakażeniach, takich jak HIV, rumień zakaźny, czy choroby pasożytnicze.
Bywa, że długotrwały świąd prowadzi do tak intensywnego drapania się, że ono samo wywołuje jeszcze bardziej nasilone swędzenie.
Drapana bez umiaru skóra ulega uszkodzeniom i w efekcie wtórnym zakażeniom bakteryjnym, staje się pogrubiała i „skórzasta”, może pokrywać się trwałymi bliznami lub zmieniać kolor.
Pojedyncze ukąszenie komara raczej nie skłoni nas do wizyty u lekarza. Warto jednak skonsultować się, jeśli: swędzenie jest uogólnione, długotrwałe (powyżej dwóch tygodni) i nie ustępuje po zastosowaniu standardowych „domowych” metod, albo nawraca bez wyraźnej przyczyny, jest bardzo intensywne – tak, że praktycznie uniemożliwia normalne funkcjonowanie w dzień i sen w nocy.
Niepokój powinny wzbudzić towarzyszące swędzeniu objawy, takie jak niewytłumaczalne zmęczenie, niezamierzona, szybka utrata masy ciała, gorączka, uogólnione zaczerwienienie skóry, zmiana rytmu wypróżnień i oddawania moczu.
Warto przed wizytą zrobić listę ostatnio stosowanych kosmetyków, zażywanych leków – także tych bez recepty – i ziół. W postawieniu rozpoznania pomóc mogą badania krwi, ocena czynności tarczycy, RTG klatki piersiowej, badanie zeskrobin naskórka, czy biopsja skóry.
Przy przesuszeniu i atopowym zapaleniu skóry lepiej nie używać perfumowanych mydeł, a gorące kąpiele zastąpić chłodnymi z dodatkiem na przykład sody oczyszczonej, otrąb owsianych albo środków nawilżających. Po kąpieli (a najlepiej dwa razy dziennie) należy dokładnie nawilżać ciało, na przykład preparatami z gliceryną, euceryną, pantenolem.
Najbardziej swędzące obszary skóry warto osłonić mokrym kompresem. Ubrania powinny być luźne, przewiewne, miłe w dotyku, najlepiej bawełniane, prane z dodatkiem zmiękczacza do tkanin.
Przy punktowym swędzeniu doraźnie (nie dłużej niż siedem dni) pomóc mogą dostępne bez recepty maści ze sterydem albo lekiem przeciwhistaminowym.
Jeśli swędzenie jest wyjątkowo dokuczliwe, trzeba zadbać o to, by jak najmniej się drapać, a przynajmniej by nie uszkadzać przy tym skóry – krótko obcinamy i opiłowujemy paznokcie, na noc zakładamy bawełniane rękawiczki.
W zależności od wykrytej przyczyny świądu, w leczeniu objawowym stosuje się m.in. maści ze sterydami, preparaty przeciwalergiczne, leki przeciwdepresyjne (to nie znaczy, że masz depresję!), miejscowo znieczulające, maści z mentolem, kamforą czy kalaminem, fototerapię.
Warto też sprawdzić, czy nie jesteśmy uczuleni na metale tj. chrom, kobalt, czy nikiel. Znajdują się nie tylko w biżuterii, ale np. w paskach, czy skórzanych butach.