Reklama

Syrop z agawy: (Nie)zdrowy zamiennik cukru

Syrop z agawy na dobre zagościł w sklepach ze zdrową żywnością i doczekał się nawet etykiety "superzamiennika" cukru, jednak zdania na temat jego dobroczynnego wpływu na nasze zdrowie są mocno podzielone. Nie brakuje tych, którzy chwalą go za niski indeks glikemiczny oraz bogatą zawartość stymulującego proces przemiany materii błonnika czy obniżającej poziom złego cholesterolu inuliny. Ale dietetycy i specjaliści od żywienia już nie są aż tak hurraoptymistyczni i w swoich ocenach wskazują na defekty słodkiego "superproduktu". Ich zdaniem potężna dawka fruktozy, którą syrop z agawy zawiera, może nam wręcz bardzo zaszkodzić zamiast wzmocnić i pomóc - zwłaszcza przy dużym spożyciu. Obalają też mit dotyczący nierozerwalnego związku syropu z agawy z odchudzaniem.

Jak pozyskuje się syrop z agawy?

Przed wiekami proces pozyskiwania syropu z agawy przebiegał w zgodzie z naturą i w zasadzie kończył się na długim gotowaniu, które miało na celu odparowanie płynu. Tradycyjny charakter produkcji sprawiał, że syrop nie tracił swoich dobroczynnych właściwości.

Obecna technika wytwórcza pozostawia pod tym względem wiele do życzenia. Zanim gotowy produkt w postaci syropu trafi na sklepowe półki, musi przebrnąć przez proces wyciskania z rdzenia rośliny, skomplikowaną obróbkę enzymatyczną, rafinację i filtrację. Finalny produkt zawiera solidną porcję fruktozy, która szacowana jest w przedziale 50 do 90 procent oraz sporą dawkę glukozy (do 20 procent). Ta pierwsza w nadmiarze naszemu zdrowiu bardzo szkodzi. O czym przekonują specjaliści i czego dowodzą przeprowadzone badania.

Reklama

Syrop z agawy wcale nie jest najlepszy dla cukrzyków

Zwolennicy syropu z agawy podnoszą, że jest on produktem wprost wymarzonym dla diabetyków. Jaka jest prawda? Wcale nie jest aż tak kolorowo. Oczywiście, faktem jest, że syrop z agawy ma niski indeks glikemiczny - zawarta w nim fruktoza jest bezpośrednio wchłaniana przez krwiobieg, co oznacza, że nie dojdzie do nagłego wyrzutu insuliny do krwi. Jednak przeprowadzone badania dowodzą, że suplementacja syropu z agawy generuje inne ryzyka:

- insulinooporności tkanek, a tym samym pojawienia się cukrzycy typu 2.,

- nadmiernego stężenia kwasu moczowego, który powstaje w wyniku metabolizmu fruktozy i zwiększa ryzyko pojawienia się dny moczanowej.

- metabolizowana w wątrobie fruktoza powoduje też nagromadzenie się trójglicerydów, które generują ryzyko rozwoju miażdżycy czy innych chorób układu sercowo-naczyniowego.

Syrop z agawy wcale nie odchudza

Faktem jest, że syrop z agawy dostarczy nam cennego błonnika stymulującego proces przemiany materii, podobnie jak inuliny, która obniży poziom złego cholesterolu i zapobiegnie powstaniu zaparć, a zawarta w nim fruktoza sprawi, że będziemy ją wchłaniać znacznie wolniej niż zwykły cukier i na dłużej pozostaniemy syci.

Nie mniej jednak zewsząd dobiegające do nas i wielokrotnie powtarzane frazy, że syrop z agawy pomoże nam zgubić zbędne kilogramy, mija się z prawdą. Zwłaszcza gdy spożywamy go w nadmiarze. Naukowcy przekonują, że zamiast szczupłej sylwetki możemy uzyskać rezultat odwrotny do zamierzonego, czyli nadwagę i efekt otłuszczenia organów.

Syrop z agawy a kulinaria

Syrop z agawy znajduje szerokie zastosowanie w kuchni. Doskonale komponuje się z rozmaitymi deserami - zwłaszcza naleśnikami, goframi, twarożkami czy ciastami - jak i potrawami pikantnymi czy owocami morza. Warto wiedzieć, że intensywność smaku syropu jest zależna od jego barwy: Im ciemniejszy syrop, tym bardziej karmelowy smak potrawy. Sięgając po te jaśniejsze nie generujemy ryzyka, że znacząco zmienimy smak naszego dania czy smakołyku.

Syrop z agawy - z uwagi na swoją bardzo dobrą rozpuszczalność - doskonale sprawdzi się w roli słodzika do napojów. Może też śmiało zastąpić miód.

.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy