Unikamy pięciu zaskakujących wrogów w jedzeniu
Nawet tak naturalne pokarmy jak chleb, mleko, owoce i warzywa oraz orzechy mogą zawierać składniki, które są szkodliwe dla naszego zdrowia. Sprawdźmy, jak się przed tym bronić.
Pozbądź się słabości do brązowej chrupiącej skórki i jadaj mniej wypieczone pieczywo, a zwiększysz swoje antynowotworowe bezpieczeństwo. Z tej samej przyczyny zrezygnuj z frytek, chipsów, krakersów, herbatników, paluszków, pizzy.
Często odwiedzasz rodzinę na wsi? Nigdy nie pij nieprzegotowanego mleka od krowy. Nie jedz też zrobionego z niego masła i sera. Może ono zawierać bakterie kleszczowego zapalenia mózgu. Nie zabezpiecza przed nim utrzymywanie czystości w gospodarstwie.
Jeśli zdarza ci się kupować zielonkawe warzywa lub przechowywać je przez wiele dni w sieni albo piwnicy, pamiętaj, by przed ugotowaniem obrać je grubo (zwłaszcza, jeśli mają kiełki). W ten sposób pozbędziesz się szkodliwej solaniny, która mogłaby wywołać u ciebie biegunkę, zwroty głowy i duszności.
Gdy podczas rozpakowywania zakupów jakiś owoc wypadnie ci z ręki, podnosisz go i kładziesz tam, gdzie zamierzałaś (np. do koszyka)... A powinnaś go od razu zjeść . W stłuczonym owocu bowiem szybko rozwijają się grzyby (np. typu Aspergillus) i powstaje groźna dla jelit patulina. O tym, że grzyby zdążyły ją wyprodukować, ostrzega brązowa plamka na skórce. Wtedy owoc należy wyrzucić. Wykrawanie pleśni nic nie daje!
Nigdy nie spożywaj spleśniałych orzechów. A jeśli poczujesz, że któryś jednak zjadłaś, szybko go wypluj i przepłucz usta wodą. W ten sposób ochronisz wątrobę przed rakotwórczym składnikie