Reklama

Uwaga, paradontoza szkodzi nie tylko zębom

Od dawna walczysz z katarem? Często dokucza ci zgaga? Bez powodu podskoczył ci poziom cukru we krwi? Radą na te problemy oraz wiele innych dolegliwości może być wizyta u dentysty i wyleczenie choroby przyzębia. Już teraz dowiedz się, jak bardzo jest podstępna.

Atakuje też zatoki

Te same bakterie, które powodują zapalenie tkanek wokół zębów, mogą wywoływać ciągły stan zapalny w zatokach. Szczególnie na to narażone są zatoki, które znajdują się najbliżej zębów (tzw. szczękowe).

Typowe jest to, że chociaż stosujesz różne leki, katar, uczucie zatkania nosa i ból twarzy nie przechodzą. Nie martw się! Miną, jak tylko wyleczysz paradontozę i zahamujesz napływ bakterii z ust do zatok.

Odbija się na pracy przewodu pokarmowego

Gdy zęby są podniszczone przez paradontozę, mają odsłonięte szyjki, są rozchwiane - zmienia się zgryz. Przez to możesz niedokładnie gryźć pokarmy. W rezultacie do żołądka trafiają większe i gorzej rozdrobnione kęsy. Zalegają w nim, pobudzając wytwarzanie kwasu solnego.

Reklama

Jego nadmiar jest przez ciebie odczuwany jako pieczenie w przełyku. Do tego masz wzdęcia.

Znieczula organizm na insulinę

Bakterie, które powodują paradontozę, mogą łatwo przedostać się do krwioobiegu. To bardzo niepożądany lokator!

Nic dziwnego, że organizm ogranicza dopływ krwi do tkanek. Ma to zapobiec wniknięciu bakterii. Ale przez to komórki mniej otwierają się też na glukozę. Stąd u ciebie jej wyższy poziom we krwi oraz wilczy apetyt.

Potrafi poważnie zagrozić sercu

Wiadomo, że paradontoza stwarza warunki do rozwoju miażdżycy. Gdy bakterie znajdą się w tętnicach, przyklejają się do nich komórki obronne. Powstaje ciężka "para" , która osiada na ściance tętnicy. To przyszła blaszka miażdżycowa.

O utrudnionym dopływie krwi do serca mogą ostrzegać cię jako pierwsze nasilona męczliwość oraz duszności.

To także wróg stawów

Krążące we krwi bakterie to ciągły bodziec dla układu odpornościowego. Nieustannie pobudzany może w końcu zaatakować własne tkanki. Często dostaje się błonie maziowej w stawach. Uprzedzi cię o tym ich pobolewanie, opuchnięcie, usztywnienie.

Tekst pochodzi z magazynu

Tina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy