Wartości odżywcze pomelo
Pomelo, największy owoc wśród cytrusów, wyróżnia się nie tylko rozmiarem, ale też wysoką zawartością witaminy C. Ma jej więcej niż osławiona cytryna czy pomarańcze. Słodsze od grejpfruta i pozbawione jego charakterystycznej goryczy, pomelo cieszy się powodzeniem wśród najmłodszych smakoszy. Co jeszcze warto wiedzieć o okazałych owocach pomelo i kto powinien częściej po nie sięgać? Wyjaśniamy!
Średnica dojrzałego pomelo sięga nawet 25 cm. Dorodny owoc może ważyć 2 kg, ale powszechnie dostępne w polskich sklepach najczęściej nie przekraczają kilograma. Skórka pomelo może przybierać różne odcienie różu i zielonkawej żółci. W największych okazach jej grubość dochodzi do 5 cm! Skrywa soczysty, aromatyczny miąższ, który - analogicznie jak w innych cytrusach - podzielony jest na mniejsze cząstki. Środek owocu jest zazwyczaj jasnożółty. Rzadziej biały, zielonkawy lub różowy.
Pomelo jest niskokaloryczne i niezwykle bogate w witaminę C. Ma jej więcej niż owiana legendą cytryna czy pomarańcze. Witamina C to zdecydowanie więcej niż wzmocnienie systemu immunologicznego. Ma udokumentowane właściwości przeciwutleniające, sprzyja oczyszczaniu organizmu z toksyn i neutralizuje grzyby. Wpływa na poprawę sił witalnych, kondycji jelit i skóry. Pomelo to najlepszy sposób na jej uzupełnienie, gdy dostęp do lokalnych owoców jest mocno ograniczony.
Zawarta w pomelo witamina C wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, co sprzyja normalizacji ciśnienia krwi i lepszej pracy układu sercowo-naczyniowego. Owoc dostarcza również pokaźnych dawek potasu - pierwiastka, który dba o odpowiedni poziom ciśnienia krwi, rozszerza naczynia krwionośne, poprawia krążenie, a także dotlenienie komórek i narządów. Potas zmniejsza ryzyko miażdżycy, zawału serca i udaru mózgu. Dlatego pomelo powinno być stałym elementem jadłospisu osób borykających się ze schorzeniami kadriologicznymi oraz genetycznie nimi obciążonych.
Obok wspomnianej witaminy C, pomelo zawiera jeszcze trzy ważne substancje o właściwościach przeciwutleniających. Mowa o charakterystycznych dla cytrusów naringeninie i naringinie oraz - utożsamianym głównie z pomidorami - likopenie. Wszystkie cztery związki chronią komórki przed toksycznym działaniem wolnych rodników. Pomagają też usuwać już wyrządzone szkody. Spowalniają proces przedwczesnego starzenia komórek i zapobiegają chorobom cywilizacyjnym, takim jak cukrzyca, miażdżyca, nadciśnienie i nowotwory.
Soczysty miąższ pomelo obfituje w błonnik. Już niewielka porcja owocu wypełnia żołądek i daje uczucie sytości. Pomelo stymuluje perystaltykę jelitową, przyspiesza usuwanie toksyn, złogów i zbędnych produktów przemiany materii. Warto po nie sięgać przy leniwym metabolizmie. Owoc skutecznie znosi zaparcia.
Pomelo jest niskokaloryczne. W blisko 90 proc. składa się z wody, a stugramowa porcja to zaledwie 40 kcal. Dodatkowo zawiera enzymu, które stymulują spalanie tkanki tłuszczowej. Pomelo powinny włączyć do jadłospisu osoby dbające o nienaganną sylwetkę, jak i te, które podjęły wyzwanie diety odchudzającej. Najlepszy czas na rozkoszowanie się jego smakiem to późnojesienne i zimowe miesiące.
Wybierając pomelo warto przyjrzeć się jego skórce i zważyć owoc w rękach. Powinien być, proporcjonalnie do rozmiaru, ciężki. Jeśli jest długo przechowywany, wysycha i traci na wadze. Dlatego ten delikatny olbrzym jest pakowany w folię, zarówno na czas transportu, jak też magazynowania i sprzedaży.
Jednak po powrocie do domu warto ją zdjąć i pozostawić pomelo w temperaturze pokojowej. Zyska smakowo i stanie się bardziej aromatyczne. Przed zjedzeniem trzeba je koniecznie wyszorować, by zmyć konserwanty, którymi zostało zabezpieczone na czas transportu. Najlepiej w gorzącej wodzie, przy użyciu szczoteczki lub ostrej gąbki. Następnie zdjąć skórkę i dobrać się do soczystego miąższu. Choć wiele cytrusów, chociażby mandarynki czy pomarańcze, zwykliśmy zjadać wraz z przedzielającymi miąższ białymi błonkami, w przypadku pomelo lepiej je zdjąć. Są gorzkie i niesmaczne.
Zobacz także:
Sposoby na kaca. O czym pamiętać przed i po spożyciu alkoholu?