Zioła, które zmniejszają apetyt

Drobne nasionka siemienia lnianego świetnie wpływają na układ pokarmowy. Szybko pęcznieją w żołądku i na długo zapewniają uczucie sytości. Nie tylko zmniejszają apetyt, ale chronią też żołądek przed podrażnieniami, infekcjami i stanami zapalnymi. Zawarty w siemieniu błonnik zapobiega zaparciom i reguluje wchłanianie cukru do organizmu, co także jest bardzo ważne w trakcie odchudzania. Siemię lniane można spożywać w postaci całych lub zmielonych nasion. Warto dodawać je do posiłków, na przykład jogurtu, owsianki czy sałatki. Dziennie nie powinno się spożywać więcej niż 50 g.

Nasiona tej rośliny nie bez przyczyny nazywa się „cudownymi nasionami zdrowia” – świetnie wpływają na układ pokarmowy i trawienny, wzmacniają odporność i poprawiają kondycję skóry. Są niezwykle cenne w trakcie diety – obniżają poziom cholesterolu we krwi i cukru w moczu. Hamują apetyt i poleca się je chorym na cukrzycę typu 2. Nasiona babki płesznik są także bogatym źródłem błonnika, który przyspiesza metabolizm i na dłużej zapewnia uczucie sytości po posiłku. Nasiona można kupić w aptekach, powinno się je stosować rano i wieczorem (2-3 łyżeczki wystarczy zalać szklanką wody lub soku i odstawić na 20 minut, a następnie wypić).

Ta popularna w Polsce roślina niesłusznie została nieco zapomniana. Tymczasem mniszek posiada właściwości antybakteryjne, przeciwzapalne i przeciwnowotworowe. Wyciąg z rośliny świetnie wpływa na układ pokarmowy i trawienny, reguluje poziom cukru we krwi i zmniejsza apetyt. Ułatwia też trawienie ciężkostrawnych posiłków. Jest polecany jako wsparcie w leczeniu cukrzycy typu 2. Mniszek jest łatwo dostępny w aptekach i sklepach zielarskich w postaci tabletek i suszu do przygotowania naparu, a także torebek z herbatą.

Dostarczane do organizmu cukry proste szybko się wchłaniają i powodują nagły wyrzut insuliny do krwi. Kiedy poziom cukru się zmniejsza, odczuwamy zmęczenie i ospałość, przez co znów mamy ochotę na coś słodkiego, co doda nam energii. Dlatego w trakcie diety powinno się spożywać produkty zawierające cukry złożone. Dodatkową pomocą będą rośliny, które skutecznie regulują poziom cukru we krwi i hamują apetyt na słodycze.

Należy do nich borówka czernica (nazywana też czarną jagodą). Jej owoce stymulują trzustkę do prawidłowego funkcjonowania i regulują wchłanianie cukrów do organizmu. Suszone owoce borówki dostępne są w aptekach i sklepach zielarskich. Aby przygotować napar, jedną łyżeczkę owoców wystarczy zalać wrzątkiem (200 ml) i parzyć pod przykryciem przez 20 minut. Napar można pić 2-3 razy dziennie.

Poziom cukru we krwi reguluje także morszczyn pęcherzykowaty. To glon występujący w Oceanie Atlantyckim i w Morzu Północnym. Wyciąg z morszczynu poprawia glikemię i obniża ilość wchłanianych do organizmu węglowodanów. Jest też polecany osobom cierpiącym na niedoczynność tarczycy (zawiera spore ilości jodu), która często prowadzi do nadwagi. Ekstrakt z morszczynu można kupić w aptekach w postaci kapsułek, a także suszonej plechy, z której przygotowuje się napar (2-3 łyżeczki suszu zaparza się w szklance zagotowanej wody przez 10 minut i pije kilka razy dziennie).

Te przyprawy przyspieszają chudnięcie

Pamiętaj, że w trakcie diety redukcyjnej warto spożywać produkty, które przyspieszają metabolizm i spalanie tkanki tłuszczowej. Należą do nich ostre przyprawy: papryka chili i pieprz cayenne, a także imbir, kurkuma, cynamon i kmin rzymski.