Kłopoty kobiecych serc

Serce kobiety jest położone nieco wyżej niż u mężczyzny. Waży ok. 220 g (męskie ok. 300 g). Są drobne różnice w budowie wnętrza serca i w całym układzie krwionośnym u obu płci.

Do menopauzy kobiety rzadziej chorują na serce. Chronią je estrogeny, które pozytywnie oddziałują na serce i ściany naczyń krwionośnych. Niestety, po menopauzie, gdy spada poziom hormonów, stan serca i naczyń krwionośnych może się gwałtownie pogorszyć. W późnych latach życia panie chorują częściej niż mężczyźni, a przebieg wielu schorzeń kardiologicznych jest bardziej dramatyczny.

Do schorzeń serca, które najczęściej nękają kobiety należą:

Choroba wieńcowa

Inaczej choroba niedokrwienna serca. Jest przyczyną zgonu co drugiej Polki w starszym wieku. Powodem jest otyłość, nałogowe palenie papierosów, nadużywanie alkoholu, praca w stresie.

Po "czterdziestce" kobiety rzadziej niż mężczyźni mierzą sobie ciśnienie i robią EKG. Bóle w klatce piersiowej uznają za nerwicowe lub spowodowane przez zwyrodnienia kręgosłupa.

Dusznica bolesna

To efekt niedokrwienia serca, u pań trudnego do wykrycia. Charakterystyczny ból w klatce piersiowej pojawia się w nocy, podczas odpoczynku, a nawet pod wpływem pozytywnych emocji.

Zawał serca

Jeśli przytrafi się kobiecie przed 50. r. życia, jest zwykle rozleglejszy niż u mężczyzny. Co roku dotyka 15 tys. kobiet, które giną w ciągu godz. od jego wystąpienia. To sprawka estrogenów. Z jednej strony sprawiają, że damskie naczynia krwionośne są bardziej elastyczne i dłużej utrzymują przepływ krwi, nawet gdy są obrośnięte blaszką miażdżycową. Ale ta sama ich funkcja sprawia, że później niż u panów w sercu kobiety powstaje tzw. krążenie oboczne. A więc dodatkowe naczynia krwionośne, które mogą doprowadzić krew tam, gdzie nie dostarcza jej zatkana przez miażdżycę tętnica. Choroba daje nietypowe objawy: ból karku, nudności, wymioty (u mężczyzn - ból za mostkiem). W 1. r. po zawale umiera 45 proc. pań, mężczyzn - 10 proc. Odpowiednio dobrane ćwiczenia obniżają śmiertelność okołozawałową o 20-25 proc.

Nadciśnienie tętnicze

Niektóre jego objawy panie lekceważą. Np. charakterystyczny dla nadciśnienia tętniczego ból głowy tłumaczą sobie przemęczeniem czy kłopotami. Nieleczone schorzenie u pań zbiera bogate żniwo - dwukrotnie częściej zapadają one na chorobę wieńcową. Pięciokrotnie zwiększa ryzyko wystąpienia udaru mózgu i o 30 proc. choroby wieńcowej. Nie boli, ale niszczy układ krwionośny, mózg, a także nerki.

kons.: dr Grzegorz Borstern, internista