Częsty błąd przy kasie samoobsługowej. Grozi surowa kara

Kasy samoobsługowe są sporym ułatwieniem w wykonywaniu codziennych zakupów, szczególnie jeśli udajemy się do nich z zaledwie kilkoma produktami. Z powodzeniem możemy ominąć dużą kolejkę, płacąc wygodnie kartą. Niektórzy jednak uciekają się do podstępów. Mimo iż różnica jest niewielka, może zakończyć się sporymi konsekwencjami. Tego, podczas zakupów przy kasie samoobsługowej, nigdy nie róbmy!

Kasy samoobsługowe są sporym ułatwieniem w wykonywaniu codziennych zakupów
Kasy samoobsługowe są sporym ułatwieniem w wykonywaniu codziennych zakupów123RF/PICSEL

Innowacyjnie, nowocześnie i bez kolejek. Tak wygląda od dłuższego czasu codzienność w polskich sklepach. Mimo iż niekiedy nieco denerwujemy się na funkcjonowanie samoobsługowych kas, wciąż są one sporą pomocą i udogodnieniem. Przy wykonywaniu zakupów nie warto jednak oszukiwać. To może się skończyć surową karą.

Różnica niewielka, ale błąd udało się wyłapać

Jednym z najczęstszych błędów, jaki popełniamy podczas zakupów przy kasie samoobsługowej, jest nabijanie innego produktu zamiast tego, który faktycznie mamy w koszyku. O podobnej sytuacji poinformowała warszawska policja. Ta historia niech będzie dla nas przestrogą.

Dzielnicowi z Bielan zostali bowiem wezwani do jednego ze sklepów przy ulicy Przy Agorze w Warszawie. Tam czekał już na nich ochroniarz, który wskazał jedną z klientek. Według jego relacji kobieta miała dokonać kradzieży sklepowej artykułów spożywczych na kwotę 38,12 złotych.

Klientka na kasę samoobsługową nabijała zupełnie inny towar niż miała w koszyku. Po zgromadzeniu całego materiału okazało się, że kobieta działała w ten sposób cztery razy w ciągu ostatniego tygodnia
informuje w komunikacie policja.

Zamiast kapusty w koszyku truskawki, arbuz, cebula

29-latka zamiast truskawek, arbuza, cebuli oraz papryki, które faktycznie znajdowały się w jej koszyku, każdorazowo na kasę samoobsługową nabijała kapustę. Różnica pomiędzy wartością zakupionego towaru, a uiszczoną kwotą wyniosła 25 złotych.

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą postawili kobiecie zarzut oszustwa. Teraz 29-latka odpowie za to, że działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wprowadziła do urządzenia skanującego inne wartości i rodzaje kupowanego towaru.

Czynności w tej sprawie wykonuje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz.

"Wydarzenia": Od lat pustułki budują gniazdo w tym samym miejscu. Atrakcja Urzędu Miasta w SzczeciniePolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas