Czy 2 listopada to dzień wolny od pracy? Pracownicy nie będą zadowoleni, ale są wyjątki
Za nami już połowa października, co oznacza, że niedużo czasu zostało do Wszystkich Świętych. To dzień ustawowo wolny od pracy, natomiast pracownicy zastanawiają się, jak wygląda ta kwestia w przypadku 2 listopada, czyli Dnia Zadusznego. Odpowiadamy, czy można wtedy liczyć na wolne.
Dni ustawowo wolne od pracy
W ostatnich miesiącach brakowało dni ustawowo wolnych od pracy. Ostatnia okazja na przedłużony weekend była w wakacje - 15 sierpnia wypadło we wtorek, zatem ci z nas, którzy wzięli wolne w poniedziałek, mogli cieszyć się długim, bo aż czterodniowym weekendem.
We wrześniu i październiku takich okazji brakowało, jednak kolejna pojawi się już na początku listopada. 1 listopada, czyli Wszystkich Świętych, to dzień ustawowo wolny od pracy. W tym roku jednak wypada dość niefortunnie, bo w środę.
Czytaj także: Emerytura w listopadzie. Kiedy przyjdą przelewy?
Czy 2 listopada jest wolne?
Wiele osób może zadawać sobie pytanie, czy Dzień Zaduszny przypadający na 2 listopada to święto wolne od pracy. Odpowiedź może być rozczarowująca, bowiem jest to normalny dzień pracy. Wolne w ten dzień mogą przyznawać dodatkowo np. dyrektorzy szkół czy rektorzy uczelni wyższych.
Pracownicy mogą jednak wziąć urlop 2 i 3 listopada (lub 30 i 31 października) i tym samym przedłużyć swój weekend aż o trzy dni.
Inne okazje na długi weekend
Z kolei jeśli 1 listopada wypadłoby w sobotę, wtedy pracownikom należałby się dzień wolny odebrany w ciągu tygodnia roboczego. Dokładnie taka sytuacja będzie miała w tym roku w przypadku Święta Niepodległości 11 listopada, które wypada właśnie w sobotę. Jeśli pracownik odbierze wolne w piątek lub poniedziałek, czeka go trzydniowy weekend.
W tym roku czekają nas jeszcze dwa dni ustawowo wolne od pracy - pierwszy i drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, czyli 25 i 26 grudnia. Wypadają one w poniedziałek i wtorek, a więc większość z nas może liczyć na przedłużony, świąteczny weekend.
Zobacz również: Czy zaniedbanie grobu to grzech? Oto co mówi prawo kanoniczne