Dlaczego twój kot wchodzi na ciebie? Powody mogą być różne

Dlaczego koty wchodzą na ludzi? Odpowiedź na to pytanie może być złożona i różnić się w zależności od charakteru konkretnego pupila. Często jednak oznacza to pragnienie bliskości, ciepła czy okazanie miłości. Zobacz, jakie jeszcze mogą być tego powody.

Co oznaczanie wchodzenie kotów na człowieka?
Co oznaczanie wchodzenie kotów na człowieka?123RF/PICSEL

Jeśli jesteś szczęśliwym posiadaczem kota, z pewnością twój futrzak częściej lub rzadziej wchodzi na ciebie, podczas gdy siedzisz lub leżysz. Z czego może to wynikać? Powody mogą być przeróżne.

Znaczenie terytorium

Wchodzenie na człowieka może być dla kota formą oznaczania swojego obszaru i okazaniem, że ta osoba jest dla niego ważna. Terytorium kota obejmuje bowiem zarówno przestrzeń, w której żyją, jak i ludzi, z którymi się zżyły.

Potrzeba ciepła

Koty kochają ciepło, a ludzkie ciało jest doskonałym źródłem ciepła. W szczególności w chłodniejszych porach roku lub kiedy kotu jest po prostu zimno, wchodzi na człowieka, aby się ogrzać.

Bliskość i przynależność

Koty, choć uchodzą za niezależne, bywają także towarzyskie. Wchodzenie na człowieka może być ich sposobem na wyrażenie uczucia, bliskości i pragnienia bycia razem.

Znalezienie bezpiecznego miejsca

Wchodzenie na człowieka może być także spowodowane potrzebą znalezienia bezpiecznego miejsca. Dla kota, osiągnięcie wysokości (np. siedzenie na ramionach czy plecach człowieka) daje poczucie bezpieczeństwa i lepszej obserwacji otoczenia.

Ciekawość świata

Koty są istotnie ciekawe otaczającego świata, a ich wchodzenie na ludzi może być wynikiem chęci eksploracji, badania zapachów i odkrywania nowych rzeczy.

Zwracanie uwagi

Koty potrafią być wyjątkowo sprytne w zwracaniu na siebie uwagi. Jeśli kot zauważy, że wchodzenie na człowieka przyciąga jego uwagę i dostarcza mu pieszczoty czy miłości, będzie powtarzał to zachowanie.

Komunikacja i wyrażanie potrzeb

Koty używają różnych form komunikacji, a wchodzenie na człowieka może być ich sposobem na wyrażenie potrzeb, takich jak głód, chęć zabawy czy prośba o uwagę.

Bunt nastolatków i kompromis. Psycholog Joanna Szulc u Katarzyny ZdanowiczINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas