Dodatkowy urlop dla wybranych. Te firmy dają kilka dni ekstra
Urlop wypoczynkowy, na żądanie, rodzicielski, okolicznościowy - te rodzaje urlopów znane są wszystkim, którzy pracują na etacie. Jak się jednak okazuje, niektóre firmy wprowadzają inne rodzaje świadczeń urlopowych, których próżno szukać w polskim kodeksie pracy.
Poza standardowymi rodzajami urlopów, które zapisano w polskim prawie, wiele firm, by skusić potencjalnych pracowników, oferuje własny, autorski zestaw benefitów. By być atrakcyjnym na rynku pracodawcą, nie wystarczy już kusić obśmianymi wszem i wobec owocowymi środami, casualowymi piątkami i możliwością pracy w dynamicznym, młodym zespole.
Urlop menstruacyjny
Osoba zatrudniona zyskuje w ramach niego prawo, by w okresie wzmożonego bólu lub niedogodności związanych z menstruacją skorzystać z dodatkowego dnia wolnego od pracy.
Niektórym może się wydawać, że idea takiego urlopu jest "nowomodnym wymysłem", okazuje się jednak, że jest do błędne założenie. Historia urlopów menstruacyjnych swój początek ma w Japonii, gdzie pojawiły się już w 1947 roku. Poza Krajem Kwitnącej Wiśni są one popularne również na Tajwanie, w Indonezji i Korei Południowej.
W wielu idących z duchem czasów polskich firmach taki rodzaj urlopu także staje się popularny. To udogodnienie już w 2020 roku wprowadziła firma PLNY LALA i agencja More Bananas.
Na psa i kota
Tymczasem firma przewozowa Bolt w 2020 roku ogłosiła inny pomysł, nazwany urlopem psacierzyńkim. W zamyśle ma być to dodatkowy benefit pracowniczy, równocześnie promujący idee adopcji porzuconych zwierząt. Pracownikom Bolta przysługują trzy dodatkowe dni płatnego urlopu, o ile zdecydowali się na adopcję psa lub kota ze schroniska.
Urlop sabbatical
Urlop sabatyczny w zamyśle jest rodzajem dodatkowej motywacji dla pracowników wykonujących obciążającą pracę umysłową, najczęściej na wysokich stanowiskach. Póki co najbardziej popularny jest w USA, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji i Danii. Być może niedługo będzie pojawiał się częściej w ofercie polskich pracodawców.
Czytaj także: