Hulaj dusza, piekła... nie ma? Tak księża i zakonnice spędzają wakacje
Oprac.: Łukasz Piątek
Lato to czas wzmożonych urlopów i długo wyczekiwanego odpoczynku od pracy dla milionów Polaków. A czy ksiądz lub zakonnica mają także prawo do wakacyjnej laby? Jeśli tak, to na jak długi urlop mogą sobie pozwolić i co właściwie wtedy robią?
Czy ksiądz może wziąć urlop?
Kodeks Prawa Kanonicznego promulgowany przez papieża Jana Pawła II w dniu 25 stycznia 1983 roku wskazuje, że duchowni mają prawo do udania się na urlop. W rozdziale III Kodeksu Prawa Kanonicznego - Obowiązki i prawa duchownych czytamy:
§ 2. Przysługuje im zaś korzystanie z należnego i wystarczającego corocznego urlopu, określonego prawem powszechnym lub partykularnym.
Z kolei Rozdział VI - Parafie, Proboszczowie i Wikariusze Parafialni stanowi, że:
§ 2. Jeżeli nie stoi na przeszkodzie poważny powód, wolno proboszczowi każdego roku opuścić parafię z racji urlopu najdłużej na miesiąc, liczony w sposób ciągły albo z przerwami; do tego urlopu nie wlicza się rekolekcji odbywanych raz w roku; gdy proboszcz opuszcza parafię na dłużej niż tydzień, obowiązany jest powiadomić o tym ordynariusza miejsca. (...) Odnośnie do urlopu, wikariusz ma takie samo prawo jak proboszcz.
A co w przypadku, gdy w parafii posługę pełni jeden kapłan chcący udać się na urlop? Kodeks Prawa Kanonicznego przewidział taką sytuację i wówczas biskup diecezjalny powinien wydać stosowne przepisy, aby pod nieobecność proboszcza zapewnić opiekę duszpasterską w parafii przez kapłana wyposażonego w potrzebne upoważnienia.
W wielu przypadkach księdza jadącego na urlop zastępują znajomy kapłan, który w takiej sytuacji bardzo często sam rezygnuje z części swojego urlopu. Bywa również i tak, że na zastępstwo przyjeżdżają kapłani, pracujący na co dzień na uczelniach, zatem w wakacje mają więcej wolnego czasu.
Kiedy i gdzie księża spędzają urlopy?
Gdy mowa o urlopie w okresie wakacyjnym, to przeważanie duchowni wybierają lipiec, gdyż w sierpniu wypada Matki Bożej Zielnej, a w dodatku znaczna większość z nich planuje pielgrzymkę do Częstochowy, natomiast w czerwcu trwają nabożeństwa czerwcowe. Jednak zdarzają się księża, którzy z uwagi na brak możliwości zastąpienia ich w parafii w ogóle nie korzystają z prawa urlopu.
Jeśli jednak duchowny otrzyma pozwolenie na urlop, to gdzie i jak go spędza? Kodeks Prawa Kanonicznego nie reguluje tej kwestii. Księża, w zależności od ich pozakościelnych pasji i upodobań spędzają wakacje na różne sposoby.
Warto wiedzieć: Oto 10 najbardziej zatłoczonych atrakcji turystycznych w Europie. Szykuj się na tłumy
Niektórzy wybierają się do ciepłych krajów na nurkowanie, inni, korzystając z okazji, odwiedzają rodzinne strony i spędzają ten czas z najbliższymi. Jest również sporo księży, którzy urlop wykorzystują na prywatne pielgrzymowanie do miejsc świętych.
Ponadto wyjazd na urlop opłacany jest z prywatnych pieniędzy księdza, a to, czy w podróż uda się samotnie, czy z większą grupą osób, oraz gdzie pojedzie - nie ma żadnego znaczenia i wówczas duchowny nie musi o tym informować swoich przełożonych.
Czy ksiądz musi nosić sutannę podczas urlopu?
Kodeks Prawa Kanonicznego wskazuje, że: "Duchowni powinni nosić odpowiedni strój kościelny, zgodnie z przepisami wydanymi przez konferencję biskupów, a także miejscowymi zwyczajami, zgodnymi z przepisami prawa".
Ksiądz podczas swojego urlopu nie musi nosić sutanny. Co więcej - zdecydowana większość duchownych rezygnuje z zakładania sutanny przebywając na urlopie. Wynika to m.in. z tego, że strój kościelny nie ułatwia wypoczynku podczas urlopu, a w dodatku w tym czasie księżą nie chcą zwracać na siebie uwagi innych urlopowiczów.
Nie oznacza to jednak, że ksiądz na urlopie może zachowywać się zgodnie z powiedzeniem "hulaj dusza, piekła nie ma". Kodeks Prawa Kanonicznego zobowiązuje kapłanów do:
"Duchowni powinni powstrzymać się całkowicie od tego wszystkiego, co nie przystoi ich stanowi, zgodnie z przepisami prawa partykularnego. Duchowni powinni unikać tego, co chociaż nie jest nieprzyzwoite, jednak obce stanowi duchownemu.