Kiedy będzie wiosna? Oto co mówią najnowsze prognozy

Natalia Grygny

Opracowanie Natalia Grygny

Trochę zimy, trochę wiosny. Tak można powiedzieć o ostatnich pogodowych zawirowaniach w Polsce. Są już najnowsze prognozy pogody na najbliższe dni i miesiące. Kiedy wiosna rozgości się w naszym kraju? Synoptycy stawiają sprawę jasno.

Kiedy wiosna? Najnowsze prognozy nie pozostawiają złudzeń
Kiedy wiosna? Najnowsze prognozy nie pozostawiają złudzeńJacek Boron/REPORTEREast News

- Pierwsza dekada lutego jest zdecydowanie powyżej normy termicznej. Najbliższe dni nie zapowiadają powrotu zimy, wręcz przeciwnie będzie ciepło i przedwiosennie. Prognozy długoterminowe również wskazują na dodatnią anomalię temperaturową - wskazali eksperci Centrum Modelowania Meteorologicznego.

Prognoza pogody 12 - 18 lutego 2024

Początek lutego przywitał nas niemalże wiosenną aurą. Odpowiedzialny za to był antycyklon Enno. Wraz z nim do Polski dotarło cieplejsze powietrze, dzięki czemu w niektórych regionach kraju termometry wskazały nawet 10 st. Celsjusza.

Jaka pogoda czeka nas w tym tygodniu? Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wskazują, że początek tygodnia zapowiada się pochmurny i wilgotny, ale dość ciepły jak na tę porę roku.

- Przez Polskę, z zachodu na wschód, przemieści się chłodny front atmosferyczny z przelotnymi opadami deszczu i burzami. Za frontem zacznie napływać coraz chłodniejsze i wilgotne powietrze znad Atlantyku, które pozostanie z nami do końca tygodnia - czytamy w prognozie IMGW.

W poniedziałek, 12 lutego, niemal w całym kraju wystąpi duże zachmurzenie z opadami deszczu. Maksymalna temperatura wyniesie od 6 do 9 st. Celsjusza. We wtorek podobnie, ale na południu Polski wystąpią nieco większe przejaśnienia. Miejscami spodziewane są opady deszczu, na północnym zachodzie prognozowane są dodatkowo opady deszczu ze śniegiem. Temperatura maksymalna wyniesie od 3 do 5 st. Celsjusza.

W środę pochmurno, prognozowane są opady deszczu. Temperatura wyniesie od 4 do 8 st. Celsjusza (w południowej części Polski). W czwartek, piątek, sobotę i niedzielę bez większych zmian. Nadal wystąpi spore zachmurzenie i opady deszczu. Temperatura maksymalna wyniesie od 4 st. na północnym wschodzie do 10 st. na pozostałym obszarze kraju.

Chociaż prognoza na najbliższe dni jasno wskazuje, że w całym kraju będzie ciepło, to o wiośnie możemy jeszcze zapomnieć. Zima też nie zapowiada swojego powrotu. Pozostaje nam cieszyć się zatem aurą panującą w trakcie przedwiośnia.

Jaka pogoda w marcu, kwietniu, maju i czerwcu? Wstępne prognozy

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przedstawił również długoterminową prognozę pogody na najbliższe miesiące: marzec, kwiecień, maj, czerwiec.

Synoptycy IMGW wskazują, że w marcu w całej Polsce średnia miesięczna temperatura powietrza powinna zawierać się w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020.

- Miesięczna suma opadów atmosferycznych na przeważającym obszarze kraju najprawdopodobniej będzie się zawierać w zakresie normy wieloletniej, na południu możliwa suma powyżej normy wieloletniej - informują synoptycy.

W kwietniu z kolei w całej Polsce średnia miesięczna temperatura powietrza będzie się kształtować najprawdopodobniej poniżej normy wieloletniej z lat 1991-2020. Miesięczna suma opadów atmosferycznych powinna się kształtować powyżej normy wieloletniej.

Z kolei w maju w całym kraju średnia miesięczna temperatura powietrza, jak i miesięczna suma opadów atmosferycznych najprawdopodobniej będzie się zawierać w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020.

Jaki będzie czerwiec? W całej Polsce zarówno średnia miesięczna temperatura powietrza jak i miesięczna suma opadów atmosferycznych najprawdopodobniej będzie się kształtować powyżej normy wieloletniej z lat 1991-2020.

- Należy pamiętać, że prognozowana średnia temperatura odnosi się do średniej temperatury całego miesiąca, do temperatury notowanej zarówno za dnia, jak i w nocy. Prognozowana suma opadów odnosi się do sumy opadów ze wszystkich dni w miesiącu. W prognozach nie jest określany rodzaj opadu - informują eksperci.

***

Wojciech Mann u Alicji Resich. W programie "5-10-15" mógł być tylko jako anonimowy głosINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas