Kiedy zaczyna się starość? Naukowcy szukali granicy

Znane porzekadło mówi, że “każdy ma tyle lat, na ile się czuje”. Badania naukowców z Uniwersytetu Humboldta w Berlinie pokazały, że mądrość ludowa nie bierze się znikąd. Z artykułu opublikowanego na łamach czasopisma naukowego “Psychology and Aging” wynika, że granica wieku starczego wciąż się przesuwa.

Kiedy zaczyna się starość?
Kiedy zaczyna się starość?Canva ProINTERIA.PL

Siedemdziesiąt, czyli nowe sześćdziesiąt

Gdy 25 lat temu rozpoczynano badania, za granicę wieku starczego powszechnie uważano wiek “ponad sześćdziesiąt lat", jednak w miarę prowadzonych badań ta granica przesunęła się o dziesięć lat.

“Co oczywiste, nasze postrzeganie i koncepcja starości zmieniają się w czasie. Dziś ludzie w średnim wieku lub starsi uważają, że starość zaczyna się później niż ich rówieśnicy dziesięć czy dwadzieścia lat temu" - stwierdził główny autor badania — dokrot Markus Wettstein.

Różnicę pokoleniową widać w odpowiedziach osób urodzonych w 1911 roku, które uważały, że starość zaczyna się około 71 roku życia, a ludźmi urodzonymi w 1956 roku — dla nich granicą starości było 74 - 75 lat.

Starość dopiero po 70.
Starość dopiero po 70.123RF/PICSEL

“Każdy ma tyle lat, na ile się czuje"

Różnica pokoleniowa widoczna była również u osób starszych zapytanych kiedy zaczęła się ich starość. Osoby urodzone w latach 1911 - 1935 wyznaczały wcześniejszą granicę swojej starości niż ludzie urodzeni po 1935 roku.

Nie tylko od pokolenia zależy postrzeganie granicy starości. Jak się okazało, wpływ na to ma również płeć. Kobiet dłużej uważają się za młode, a granicę starości wyznaczają średnio o 2,5 roku później niż mężczyźni. Mało tego, im badani byli starsi tym różnica pomiędzy wiekiem, od którego zaczyna się starość dla kobiet i dla mężczyzn rosła. Czyżby panie dłużej czuły się i pozostawały młode? A może bardziej boją się zestarzeć?

Kolejną prawidłowością, którą zauważyli naukowcy, była kwestia zdrowia zarówno psychicznego, jak i fizycznego. Osoby samotne, w złym stanie psychicznym czy też cierpiące na przewlekłe choroby wskazywały granicę starości wcześniej, niż ludzie zdrowi, których samopoczucie i kondycja zapewniały im poczucie sił. Dla nich starość zaczynała się znacznie później.

Ludzie zdrowi i pozytywnie nastawieni starość odkładali w czasie
Ludzie zdrowi i pozytywnie nastawieni starość odkładali w czasie123RF/PICSEL

Ameryki nie odkryli

Badania naukowców z Berlina udowodniły też zasadę, którą każdy z nas zapewne choć raz zaobserwował jeśli nie u siebie, to u swoich bliskich: im jesteśmy starsi, tym dalej przesuwamy granicę początku starości. Badani, którzy mieli 64 lata zapytani, kiedy zaczyna się starość, podawali średnio wiek 74,4 lata. Jednak gdy zadano im to samo pytanie, gdy osiągnęli 74 lat — wcale nie uważali się za starców i staruszki, a granicę wieku starczego przesuwali średnio na 76,8 lat.

Im jesteśmy starsi, tym granicy starości odsuwa się w czasie
Im jesteśmy starsi, tym granicy starości odsuwa się w czasie123RF/PICSEL

Dlaczego starzejmy się później?

Założeniem badania było poznanie granicy, za którą zaczyna się starość w świadomości człowieka. Naukowcy nie stawiali więc pytań o powody przesuwania granicy. Jednak dr Markus Wettstein wysuwa wniosek, że powodem późniejszego starzenia się jest wydłużająca się średnia życia, rozwój medycyny, która pozwala dłużej zachować zdrowie współczesnym seniorom, niż mogli na to liczyć ich rówieśnicy sprzed 20 lat. Nie bez znaczenia jest lepszy standard życia oraz aktywności zarówno umysłowe, jak i fizyczne, w które angażują się seniorzy.

25 lat badań

Naukowcy z Uniwersytetu Humboldta w Berlinie zbadali 14 tys. osób w wieku 40 - 100 lat. Każdemu zadano pytanie od kiedy zaczyna się starość. Badania prowadzono przez 25 lat i co cztery — pięć lat proszono ankietowanych o ponowne wskazanie wieku, od którego można mówić o starości.

Badanie niemieckich naukowców dowodzi, że starzejemy się później, czy może raczej starość zaczyna się dla nas później. Co zdaniem psychologów jest dobrą wiadomością, bo dzięki temu utrzymujemy nasze ciała i mózgi w lepszej kondycji, angażując się w kolejne aktywności z przekonaniem, że “na starość jeszcze przyjdzie czas".

Silversie, można inaczej!
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas