Kinga Rusin zaskoczyła wiadomością. Wpis dotyczy jej ukochanego!
Opracowanie Karolina Iwaniuk
Kinga Rusin w 2020 roku postanowiła zmienić swoje życie po 27 latach pracy w telewizji. Porzuciła dotychczasową pracę, by wraz ze swoim ukochanym podróżować po świecie. Teraz była dziennikarka skusiła się na wzruszające podsumowania swoich wyborów zarówno tych zawodowych, jak i prywatnych.
Spis treści:
Kinga Rusin i jej zaskakująca decyzja. Dziś jej absolutnie nie żałuje
Kinga Rusin przez 27 lat pracowała na swój status w zawodzie dziennikarki i prezenterki. Pięła się po zawodowych szczeblach kariery, by w jednym z najlepszych swoich momentów w pracy... zrezygnować z niej.
Tuż po rezygnacji z pracy w telewizji, Kinga Rusin ruszyła w świat. Podróż zgłębiająca jej wiedzę o świecie nie była jednak samotną podróżą. Była dziennikarka ruszyła w nią wraz z Markiem Kujawą, który jest jej partnerem od 2010 roku.
Od momentu zajścia zmian w życiu Kingi Rusin, udziela się ona znacznie rzadziej w mediach społecznościowych, niż wcześniej. Lecz wciąż chętnie dzieli się ze swoimi fanami spostrzeżeniami dotyczącymi świata i relacjami ze swoich podróży z rozmaitych zakątków, które wzbudzają podziw internautów.
Kinga Rusin zdobyła się na wzruszające wyznanie o ukochanym
Przy okazji nowego wpisu w mediach społecznościowych, Kinga Rusin opublikowała zdjęcia z Markiem Kujawą, ale to słowa, które znalazły się pod zdjęciami, wzruszyły fanów najbardziej:
"Oto on! Organizator naszego życia! Przy okazji też naszych wypraw, w tym tej obecnej, niesamowitej, na Alaskę, Jukon, przez kanadyjską Albertę aż na Hawaje. A to jeszcze nie koniec! Za kilka dni podobno kolejna niespodzianka" - napisała pod zdjęciem, na którym z czułością patrzy na ukochanego.
Zobacz także: Kinga Rusin ostro o Zofii Klepackiej: "WSTYD"
W mediach niejednokrotnie pojawiały się plotki o rzekomym rozstaniu Kingi Rusin z partnerem, ale ona co jakiś czas przeczy tym plotkom, publikując właśnie takie zdjęcia i wpisy. Nikt nie ma już wątpliwości, że związek gwiazdy ma się doskonale.
Kinga Rusin w końcu jest szczęśliwa
Kinga Rusin skusiła się także na sentymentalne podsumowanie swoich wyborów, przy okazji nowej podróży. Dodając uśmiechnięte zdjęcia, na których aż kipi od emocji i przygód, gwiazda postanowiła wrócić w swoim wpisie do tego, co wydarzyło się trzy lata temu.
"Lubię różne drogi, dosłownie i w przenośni. Nieznaną, fascynującą drogą "w terenie" jest ta, którą obrałam 3 lata temu, po 27 latach (!) pracy w telewizji. Zmieniłam całkowicie swoje życie. Ludzie byli zdziwieni, ostrzegali mnie przed tzw. "chorobą telewizyjną".
Okazuje się jednak, że dziennikarz telewizyjny bez telewizji może świetnie żyć, choć wymaga to przygotowania, odwagi, pracy i szczęścia" - pisze we wzruszający sposób Kinga Rusin.
W komentarzach fani nie szczędzili jej ciepłych słów, w których w pełni popierają i rozumieją jej decyzję.
"Super. Wspaniałe relację. Zdjęcia, filmy i opisy. Oglądam I czytam od niedawna", "Wspaniałe życie, kibicuję każdego dnia" - pisali wspierający fani.
