Kontrolerzy znów odwiedzą Polaków. W tym przypadku posypią się srogie kary
Oprac.: Aleksandra Tokarz
Kontrolerzy Poczty Polskiej kolejny rok z rzędu będą pukać do drzwi wielu Polaków. Przyświecał będzie im jeden cel – sprawdzenie, czy właściciele domów i mieszkań opłacają abonament RTV. Niedopełnienie tego obowiązku skutkować będzie srogimi karami. Te, w ubiegłym roku, były rekordowo wysokie.
Spis treści:
Co jeśli nie zapłacę abonamentu? Kontrolerzy znów ruszają w Polskę
Kontrole domów i mieszkań, mające na celu weryfikację opłat abonamentu RTV, od dłuższego czasu są obiektem żywych dyskusji wśród Polaków, zaś same opłaty budzą w rodakach sporo emocji. Poczta Polska od lat ściga bowiem osoby, które uchylają się od podobnego obowiązku, nakładając na nieposłusznych srogie kary.
Tylko w 2023 roku, kiedy o kontrolach opłat za odbiorniki telewizyjne i radiowe znów zrobiło się głośno, skarbówka odzyskała ponad 22 mln złotych niezapłaconych rachunków - donosi Business Insider. W tym roku kontrolerzy Poczty Polskiej znów przystępują do działania. Po raz kolejny ruszą w teren, by kolejno zapukać do drzwi Polaków.
Ile wynosi abonament RTV za 2024? Oto jaka jest opłata za abonament
Do opłat abonamentu RTV zobligowani są wszyscy właściciele odbiorników radiowych i telewizyjnych, oprócz osób ustawowo z tego zwolnionych. Wśród nich znajdują się między innymi:
- osoby, co do których orzeczono I grupę inwalidztwa,
- osoby, które otrzymują świadczenia pielęgnacyjne,
- osoby niesłyszące i niewidome przy spełnieniu określonych kryteriów,
- osoby, które ukończyły 60 lat oraz mają prawo do emerytury, której wysokość nie przekracza miesięcznie kwoty 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia.
Same stawki opłat abonamentowych każdorazowo określane są przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. W 2024 wynoszą:
- 8,70 zł miesięcznie za radioodbiornik,
- 27,39 zł miesięcznie za odbiornik telewizyjny lub telewizyjny i radiofoniczny.
Uiszczenie opłaty jest obowiązkiem. Czy ten został wypełniony, w trakcie rozpoczętych już kontroli, sprawdzają kontrolerzy Poczty Polskiej. Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", "kontrole obowiązku rejestracji odbiorników RTV przeprowadzają uprawnieni pracownicy Poczty Polskiej S.A. Jednostką dedykowaną do realizacji zadań związanych z kontrolą jest Centrum Obsługi Finansowej".
Podczas wizyty kontrolerzy skupiają się przede wszystkim na sprawdzeniu, czy mieszkańcy i kierowcy zarejestrowali swoje odbiorniki. Jeśli tak się nie stało, nakładają srogie, niekiedy mocno nadwyrężające domowy budżet kary.
Zobacz również: Masz kartę Moja Biedronka? W tej sytuacji lepiej ją zablokuj
Jaka kara za niepłacenie abonamentu? Może mocno nadszarpnąć budżet
"Pracownicy przeprowadzający kontrolę mają obowiązek okazać upoważnienie do wykonywania czynności kontrolnych w zakresie obowiązku rejestracji odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych i uiszczania opłat abonamentowych za ich używanie, a na żądanie kontrolowanego, również dowód osobisty" - informuje Poczta Polska.
Jednocześnie "osoba kontrolowana, powinna umożliwić przeprowadzenie kontroli lub okazać dowód potwierdzający rejestrację odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych" - tłumaczy "Dziennik Gazeta Prawna".
W przypadku niespełnienia tych wytycznych, należy liczyć się z karą. "Jeżeli stwierdzone zostanie użycie niezarejestrowanego sprzętu radiofonicznego lub telewizyjnego, obowiązuje opłata w wysokości trzydziestokrotności miesięcznej kwoty abonamentu, na dzień stwierdzenia nieprawidłowości" - informuje Poczta Polska.
Zobacz również: Głośna impreza na działce. Po czyjej stronie stoi prawo?