Krzysztof Jackowski powrócił z nową wizją. Co nas czeka?

Krzysztof Jackowski podzielił się swoimi przeczuciami odnośnie przyszłości
Krzysztof Jackowski podzielił się swoimi przeczuciami odnośnie przyszłościBartosz KrupaEast News

Krzysztof Jackowski mówi o pandemii. Następna fala będzie szczególnie dotkliwa

Będziemy coraz bardziej zdezorientowani i osiągnie to apogeum. Będzie też potężny chaos, jeśli chodzi o zarazę (...). Na to się powinniśmy przygotować, bo będą nagłe decyzje, spowodowane ze wzrostem infekcji i zacznie być nieciekawie. Mam takie poczucie, obym nie miał racji - dezorientacja będzie miała związek z tym, że nasilą się informacje o odejściach wielu ludzi. Zastanawiałem się, czy to powiedzieć, ale mówię, bo to czuję.

"Kojarzy mi się Łódź". Jasnowidz Jackowski mówi o swoim przeczuciu

Rok temu mówiłem, że tej jesieni i zimy nałożą się na siebie dwie zarazy. Ta, która nadchodzi, spowoduje olbrzymią dezorientację w służbie zdrowia. Będzie to największa fala ze wszystkich, jakie były w naszym kraju do tej pory. Kojarzy mi się Łódź lub rejon łódzki, że może dojść do chaosu medycznego, związanego z tym, co nadchodzi. To się nasili wszystko. Nie umiem tego wytłumaczyć, to to, co czuję
zaznacza Jackowski.

Jackowski przeraził się swojej przepowiedni

Będzie to oznaczało, że może się coś dziać niedaleko od naszego kraju. (...) Gdy to się stanie, niektórzy ludzie sami będą przynosić w pewne miejsca jakieś swoje oszczędności i będą to oddawać z dobrego serca, etycznie, a niektórym będzie to odbierane z urzędu. Może to oznaczać, że nasz kraj będzie potrzebował i takiej pomocy.
Stan wyjątkowy w Puszczy Białowieskiej. Turyści w tym roku nie przyjadą?INTERIA.PL