Ładujesz telefon w nocy? Narażasz się na niebezpieczeństwo
Wiele osób popełnia ten błąd każdej nocy. Kładziemy się spać i przed zgaszeniem światła podłączamy nasz telefon do ładowania. Niestety, jak się okazuje, takie rozwiązanie niesie za sobą sporo zagrożeń. Nie tylko przyspieszamy zużycie baterii, ale również narażamy się na spore niebezpieczeństwo.
Spis treści:
Ryzyko pożaru przy ładowaniu w nocy wzrasta
Ładowanie telefonu w nocy może być kuszące i wydawać się wygodne. Okazuje się jednak, że jest to praktyka, która może nie tylko negatywnie wpływać na trwałość baterii, ale przede wszystkim stanowić spore zagrożenie. Dlaczego?
Gdy ładujemy telefon w ciągu dnia, mamy nad nim pewną kontrolę i zazwyczaj jest on w zasięgu naszego wzroku. W nocy natomiast sytuacja się odwraca. Istnieje ryzyko wystąpienia zwarcia, które może zapoczątkować pożar.
Ładując telefon w nocy, często trzymamy go blisko łóżka, a nawet na samej pościeli. Nie jest to rozsądne ze względów bezpieczeństwa.
Uważaj na zbyt duże obciążenie gniazdka
Dodatkowo, w dobie wielu urządzeń elektrycznych, które wykorzystujemy w naszym życiu, szukamy rozwiązań, które pozwolą nam je wszystkie naładować. W tym celu korzystamy z różnego rodzaju przedłużaczy i rozgałęzień.
Trzeba jednak pamiętać, że każde gniazdko ma swoje ograniczenia, a o przeciążenia nie jest trudno. Jeśli podłączymy do niego zbyt wiele urządzeń, może dojść do przegrzania instalacji. Ryzyko pożaru wzrasta w przypadku trzymania np. telefonu pod kołdrą czy kocem.
Ładowanie telefonu w nocy niekorzystne dla baterii
Co więcej, ładowanie telefonu w nocy może negatywnie wpływać na żywotność jego baterii. Po pierwsze z powodu nadmiernego ciepła wytwarzanego podczas ładowania na miękkiej powierzchni np. łóżku.
Po drugie współczesne telefony są tak zaprojektowane, że nie potrzebują pełnego ładowania przez całą noc. Po osiągnięciu 100% naładowania, telefon wciąż jest podtrzymywany na tym poziomie, co może przyspieszyć zużycie baterii.
Zobacz również: Czy 2 listopada to dzień wolny od pracy? Pracownicy nie będą zadowoleni, ale są wyjątki