Ma jonizować powietrze i poprawiać sen. Warto zainwestować w lampę solną?
W ostatnich latach popularność lamp solnych znacząco wzrosła. Według wielu osób jest nie tylko dodającą przytulności ozdobą, ale ma także szczególne właściwości korzystne dla naszego zdrowia a także ma chronić przed szkodliwymi jonami z urządzeń elektrycznych. Jak jest rzeczywiście? Czy lampa solna to coś więcej niż źródło światła?
![Czy lampa solna rzeczywiście ma właściwości prozdrowotne?](https://i.iplsc.com/000KL0L692G8PYOK-C322-F4.webp)
Spis treści:
Oryginalna ozdoba każdego wnętrza
Lampa solna wygląda jak sporych rozmiarów kamień, a zapalona przypomina trochę rozżarzoną bryłę szlachetną. W rzeczywistości jest to pokaźnych rozmiarów bryła soli wydrążona w środku, by pomieścić żarówkę standardowo wkręcaną w podstawę lampy. W zależności od wielkości i miejsca pochodzenia lampy solne znacząco różnią się cenami. Przykładowo, lampę solną z kopalni soli Wieliczka nabędziemy za ok. 70 zł, ale te z soli himalajskiej w popularnym serwisie internetowym znaleźć można już w cenie 45 zł. Oczywiście cena zależna jest od źródła pochodzenia, ale także wielości.
Wyróżnia się także różne kolory lamp - te najpopularniejsze w odcieniach różu zawierają w sobie nie tylko sól, ale także inne minerały występujące naturalnie w podziemiach, które nadają bryłom charakterystyczne kolory. Są też lampy białe, pochodzące z kopalni w Polsce takich jak Kłodawa. Dają nieco inny odcień światła, więc w zależności od tego, jaki będzie pasował do naszego wnętrza, można postawić na ciepłe lub zimne barwy. Jednak poza doświetlaniem wnętrza, lampy solne mają podobno szereg prozdrowotnych właściwości, a spekulacji i powielania informacji o jej rzekomych "cudownych" właściwościach wciąż przybywa. Sprawdźmy, czy faktycznie możemy liczyć na coś więcej od tego oryginalnego dodatku wnętrzarskiego.
Zobacz również:
Prozdrowotne właściwości lamp solnych
Przeglądając opisy w sklepach internetowych trudno nie natrafić na długą listę benefitów, które ma dawać nam lampa solna postawiona w sypialni czy salonie:
- pozytywny wpływ na układ oddechowy
- jonizacja powietrza
- oczyszczanie powietrza z alergenów
- zwiększenie ilości tlenu w pomieszczeniu
- neutralizacja szkodliwych jonów wytwarzanych przez sprzęt elektroniczny
- polepszenie koncentracji
- poprawa jakości snu
- głęboki relaks
![Lampa solna prezentuje się bardzo efektownie](https://i.iplsc.com/000KL0OBTC99HP3A-C322-F4.webp)
Wszystkie te cudowne właściwości pojawiać się mają pod wpływem nagrzewania soli dzięki zapalonej wewnątrz żarówce. Dzięki ciepłu w powietrze mają uwalniać się ujemne jony z soli, które dzięki swoim właściwościom mają redukować jony dodatnie, wytwarzane przez komputery czy telewizory, a które mają działać na nas szkodliwie. Dodatkowo dzięki występowaniu w bryle soli innych minerałów mają one wzbogacać powietrze w domu o niezbędne pierwiastki, dzięki którym ma zmniejszać się stężenie pyłków, pleśni i zarodników grzybów, które mogą powodować alergie i choroby układu oddechowego, na przykład astmę. Na koniec zapalona lampka solna ma pomóc się zrelaksować, szybciej zasnąć i nadać pomieszczeniu, w którym przebywamy atmosfery odpowiedniej do regeneracyjnego odpoczynku. A jak jest naprawdę?
Czy lampa solna rzeczywiście jest zdrowa?
![Postawiona w sypialni lampa solna ma pomagać w zasypianiu i relaksować](https://i.iplsc.com/000KL0OGPLUJ7C5N-C322-F4.webp)
Niestety nie ma żadnych badań naukowych potwierdzających dobroczynny wpływ lamp solnych na zdrowie ludzi. Nie ma zatem dowodów na to, by mogła wspomóc osoby cierpiące na wszelkiego rodzaju alergie i inne problemy z układem oddechowym. Rzeczywiście, niewielka ilość jonów ujemnych jest uwalniana podczas gdy lampka jest zapalona, ale wielu specjalistów porównuje te znikome ilości do efektu, jaki daje zwykłe otwarcie okna i wywietrzenie pomieszczenia. Natomiast istnieje badanie, w którym potwierdzono jej wpływ na polepszenie nastroju. Wykonano je w laboratorium na grupie szczurów, które po przebywaniu w pomieszczeniu doświetlanym lampą solną, miały wytwarzać większą ilość serotoniny - hormonu szczęścia. Może to być zatem przyczynek do kolejnych badań nad rolą wspomagającą lamp solnych jako elementu leczenia na przykład stanów depresyjnych.
Nie można natomiast odmówić efektu "uprzytulnienia" wnętrza. Punktowe źródła światła w pokojach zawsze będą odbierane przez nasz mózg jako "klimatyczne" i zachęcające do relaksu. Więc jeśli zależy nam na takim efekcie, warto postawić taką ozdobę w sypialni lub salonie. Należy uważać jedynie, by wilgotność w pomieszczeniu nie była zbyt duża, bo sól zacznie “płakać", a skraplająca się ciecz może spowodować rdzewienie sąsiadujących z lampą sprzętów wykonanych z metalu. Ustawienie jej na stoliku kawowym albo na stoliku nocnym w sypialni będzie doskonałym pomysłem, by zyskać nietuzinkowy klimat w swoim domu, ale na spektakularne efekty w postaci polepszenia zdrowia raczej nie liczmy.