Myślisz, że nie ma już grzybów? Zobacz na te zbiory
Oprac.: Agata Zaremba
Tegoroczny jesienny sezon grzybowy nie należy do rekordowych. Przyczyną tego są nie tylko warunki pogodowe, ale również naturalny cykl życiowy grzybów. Mimo że obecnie grzybów w lasach jest mniej niż w ubiegłym sezonie, w niektórych regionach wciąż możemy zebrać pełne kosze.
Kiedy w lasach pojawiają się grzyby?
Grzyby do wzrostu potrzebują specjalnych warunków. Jako że ich owocniki w 90 procentach składają się z wody, to właśnie ona ma dla nich największe znaczenie. Nie bez powodu mówi się "rosnąć jak grzyby po deszczu". W końcu bez obfitego deszczu wzrost grzybów jest niemożliwy.
To jednak nie wszystko. Musimy pamiętać, że oprócz warunków zewnętrznych, na wzrost grzybów wpływa ich naturalny cykl życiowy. Grzyby nie tworzą owocników każdego roku z równą intensywnością, a to, że w zeszłym roku w danym regionie pojawiło się wiele grzybów, wcale nie musi oznaczać, że w tym roku sytuacja się powtórzy.
Tegoroczny jesienny sezon grzybowy nieco rozczarował miłośników grzybobrania. Jednakże okazuje się, że w niektórych regionach Polski, można znaleźć ich naprawdę wiele.
Gdzie iść na grzyby? Oto gdzie najlepiej szukać grzybów w październiku
Miłośnicy zbierania grzybów chętnie dzielą się zdjęciami swoich zbiorów w mediach społecznościowych. Na forach i grupach zrzeszających pasjonatów spacerowania po lasach z koszykiem pojawia się coraz więcej postów dotyczących wysypów grzybów.
Według jednej z użytkowniczek, grzyby znajdziemy obecnie w okolicy Zielonej Góry w województwie lubuskim.
Swoimi zbiorami pochwaliła się również mieszkanka Małopolski, która zebrała pełne kosze w Lipnicy Wielkiej w powiecie nowotarskim.
Zobacz również: Jedziesz do lasu na grzybobranie? Uważaj na mandat! Za nierozwagę zapłacisz nawet 1000 złotych
Gdzie jeszcze są grzyby? Oto konkretne województwa
Według doniesień grzybiarzy, w obecnym tygodniu największe ilości grzybów pojawiły się w województwach:
- małopolskim,
- lubuskim,
- lubelskim,
- śląskim,
- pomorskim,
- warmińsko-mazurskim
Tu i ówdzie się rozkręca - np. lubuskie, Puszcza Notecka, Śląsk, świętokrzyskie. Ale czy wejdzie na wysokie obroty? Hm, "rokowania są ostrożne"