Najwyższa i najniższa emerytura w Polsce. Przepaść między nimi jest rażąca
Oprac.: Agata Zaremba
Z najnowszych danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) wynika, że problem nierówności w wysokości świadczeń emerytalnych nadal jest palący. Choć przeciętna emerytura w kraju sięga 3479 zł brutto, różnice między najwyższymi a najniższymi kwotami są olbrzymie. Ile wynoszą?
Spis treści:
Bolesna prawda o emeryturach Polaków. Niektórzy dostają dosłownie grosze
Zobacz również:
Z najnowszych raportów ZUS wynika, że obecnie w Polsce emeryturę pobiera 6,5 miliona osób. Wzrasta także liczba osób otrzymujących wyższe świadczenia, z ponad 108 tysięcy osób pobierających kwoty przekraczające 7 tysięcy złotych brutto do ponad 258 tysięcy takich przypadków.
Jednakże, obok tych wyższych kwot, istnieje także druzgocąca liczba osób otrzymujących świadczenia, które ledwo wystarczają im na pokrycie podstawowych potrzeb życiowych.
Jak poinformowała Krystyna Michałek, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS-u województwa kujawsko-pomorskiego, w 2023 roku, 368,5 tysięcy osób otrzymywało emerytury niższe od gwarantowanej minimalnej kwoty, która do lutego 2023 roku wynosiła 1588,44 zł brutto.
Krystyna Michałek podkreśliła również, że różnice między najwyższymi a najniższymi emeryturami są szokujące.
Są emeryci, którzy mają powody do zadowolenia, bo ich świadczenie przekracza kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Są również takie osoby, które otrzymują emerytury groszowe
Zobacz również: Kto nie otrzyma 13. emerytury? ZUS wskazuje konkretną grupę
Najwyższe i najniższe emerytury w Polsce. Ile wynoszą?
Niedawno pisaliśmy o najwyższych emeryturach w Polsce. Rekordzistą w tej kwestii jest obecnie mieszkaniec województwa śląskiego, który spędził ponad 62 lata na rynku pracy. Jego świadczenie wynosi aż 43 tysiące złotych brutto. Drugą najwyższą emeryturę w kraju dostaje senior z Warszawy. Jego emerytura przekracza 36 tys. zł z miesięcznie. Na trzecim miejscu znalazła się mieszkanka Bydgoszczy, która co miesiąc otrzymuje ponad 30 tys. zł.
Kontrast między najwyższą i najniższą emeryturą w kraju jest niezwykle rażący. Jak poinformowała Krystyna Michałek, oddział ZUS-u we Wrocławiu wypłaca emerytury, których wysokość sięga zaledwie 2 groszy.
Pobiera ją mężczyzna, który przeszedł na emeryturę w wieku 65 lat, a jego cała kariera zawodowa to tylko jeden miesiąc działalności gospodarczej
Z kolei w województwie kujawsko-pomorskim najniższą emeryturę otrzymuje kobieta, której staż pracy to 6 lat, jednak tylko przez trzy miesiące odprowadzała ona składkę emerytalną. Jej emerytura wynosi zaledwie 5 gr miesięcznie.