Naukowcy odkryli, że ludzie starzeją się w dwóch etapach. Jakie to momenty?
Oprac.: Karolina Iwaniuk
Według badania przeprowadzonego przez pracowników Stanford Medicine, starzenie się biologiczne jest dalekie od powolnego i stopniowego procesu. Zdaniem naukowców starzejemy się skokowo, zwłaszcza w dwóch momentach naszego życia.
Spis treści:
Dwa kluczowe momenty w naszym życiu. Proces starzenia się pod lupą naukowców
Starzenie się to aspekt życia, którego boi się wiele osób. Nic w tym dziwnego, wszak nie wszystkie zmiany w naszym ciele, jakie wtedy zachodzą, nam się podobają. Proces ten jest także przedmiotem badań naukowców, by poznać jak najlepiej funkcje naszego organizmu i by znaleźć sposób na spowolnienie niektórych oznak starzenia się ludzi.
Zobacz również:
- Który naszyjnik założysz? Twój wybór zdradzi, czym kierujesz się w życiu
- Nie stawiaj już na boba! Ta fryzura odmłodzi i doda blasku kobietom 50+
- Potężna śnieżyca zbliża się do Polski. IMGW alarmuje: zawieje i zamiecie śnieżne
- Pobyt w uzdrowiskach droższy od 2025 roku? Rząd zapowiada zmiany w opłatach
Starzenie się to złożony proces, na który wpływają czynniki genetyczne, środowiskowe i styl życia. Biorąc pod uwagę wszystkie te elementy, nadal jednym z najważniejszych pozostaje czas. Najnowsze badania Uniwersytetu Stanforda rzuciły nowe światło na kluczowy wiek, a raczej dwa momenty w ciągu naszego życia, w których oznaki starzenia się znacząco przyspieszają.
Okazuje się, że dzieje się to w 44 i 60 roku życia. Według badania, w tych momentach następuje zmiana biologiczna, która prowadzi do zauważalnego przyspieszenia procesów starzenia.
Zobacz również: Kiedy zaczyna się starość? Naukowcy szukali granicy
Naukowcy obserwowali cząsteczki w naszym ciele. Wnioski ich zaskoczyły
Nowe badanie Stanford Medicine pokazuje, że ilość naszych cząsteczek i mikroorganizmów dramatycznie wzrasta lub spada w wieku 44 i 60 lat. Naukowcy ocenili wiele tysięcy różnych cząsteczek u osób w wieku od 25 do 75 lat.
Badaniu zostały także poddane ich mikrobiomy — bakterie, wirusy i grzyby, które żyją w nas i na naszej skórze. Naukowcy odkryli, że liczebność większości cząsteczek i mikrobów nie zmienia się stopniowo, a skokowo. Badacze ustalili, że przechodzimy przez dwa okresy szybkich zmian w ciągu naszego życia, średnio w wieku około 44 i 60 lat.
- Nie zmieniamy się po prostu stopniowo w czasie. Są pewne naprawdę dramatyczne zmiany - powiedział w oświadczeniu prof. Michael Snyder, genetyk i dyrektor Centrum Genomiki i Medycyny Personalizowanej na Uniwersytecie Stanforda oraz starszy autor badania.
Okazuje się, że połowa lat 40. to czas gwałtownych zmian w naszym ciele, podobnie jak początek lat 60. Według badaczy dzieje się tak bez względu na to, jaką klasę cząsteczek weźmiemy pod uwagę w badaniu.
Naukowcy wykorzystali dane od 108 osób, które obserwowali, aby lepiej zrozumieć biologię starzenia się. W badaniu analizowano uczestników, którzy oddawali krew i inne próbki biologiczne co kilka miesięcy w ciągu kilku lat. Naukowcy śledzili wiele różnych rodzajów cząsteczek, w tym: RNA, białka i metabolity, a także zmiany w mikrobiomach uczestników.
Badacze analizowali zmiany związane z wiekiem w ponad 135 000 różnych cząsteczkach i mikrobach, co daje łącznie prawie 250 miliardów odrębnych punktów danych.
To, że tak wiele dramatycznych zmian następuje gdy przekraczamy 60 rok życia, zdaniem naukowców nie jest zaskakujące, ponieważ wiadomo, że wiele zagrożeń chorobami i innych zjawisk związanych z wiekiem wzrasta w tym momencie.
Duża liczba zmian po 40. roku życia był jednak nieco zaskakujący dla naukowców. Początkowo zakładali, że menopauza lub perimenopauza powodowały duże zmiany u kobiet w ich badaniu, zniekształcając wyniki całej grupy. Ale gdy podzielili grupę badawczą według płci, odkryli, że zmiana zachodziła również u mężczyzn.
Zmiany te wpływają nie tylko na nasz wygląd, ale przede wszystkim - na nasze zdrowie. Liczba cząsteczek powiązanych z chorobami układu krążenia wykazywała znaczące zmiany w obu punktach czasowych, a te powiązane z funkcją odpornościową zmieniały się u osób po 60. roku życia.
W drugim etapie zmiany dotyczą także metabolizmu i funkcjonowania układu moczowego.
Cząsteczki związane ze starzeniem się skóry i mięśni zmieniały się w obu punktach czasowych. Poprzednie badania sugerowały, że późniejszy wzrost starzenia się może wystąpić około 78 roku życia, ale najnowsze badanie nie mogło tego potwierdzić, ponieważ najstarsi uczestnicy mieli 75 lat.
Zobacz również: Najzdrowsza zupa świata. Co warto wiedzieć o zupie miso?
Jak wydłużyć młodość? Dzięki temu, że wiemy więcej, możemy lepiej o siebie zadbać
Możliwe, że niektóre ze zmian opisanych przez naukowców mogą być powiązane ze stylem życia lub czynnikami behawioralnymi badanych z poszczególnych grup wiekowych, a nie są spowodowane czynnikami biologicznymi. Na przykład dysfunkcja metabolizmu może wynikać ze wzrostu spożycia niektórych substancji po przekroczeniu 40 lat lub często jest to także związana ze stresującym okresem w życiu.
Nowe badania zwracają większą uwagę na to, że powinniśmy wraz z upływem lat, jeszcze bardziej o siebie dbać, by zapobiec dramatycznemu pogorszeniu się naszego zdrowia właśnie w okolicach 44 i 60 roku życia.
Przede wszystkim powinniśmy zadbać o naszą dietę już zdecydowanie wcześniej. Ma ona ogromny wpływ na funkcjonowanie organizmu. Powinniśmy wybierać żywność bogatą w przeciwutleniacze, które pomagają neutralizować wolne rodniki - cząsteczki odpowiedzialne za uszkodzenia komórek i procesy starzenia.
W naszym codziennym menu, jeżeli nie ma żadnych przeciwwskazań medycznych, powinny pojawić się jagody, szpinak, brokuły, marchewki czy awokado, które są bogate w witaminy A, C i E, a także zdrowe tłuszcze, chociażby te pochodzące z oliwy z oliwek, orzechów, nasion i tłustych ryb (omega-3), które wspierają zdrowie serca i skóry.
W diecie także nie możemy zapomnieć o błonniku, który wspomaga zdrowe funkcjonowanie układu pokarmowego. Spożywanie odpowiedniej ilości białka wspiera także regenerację tkanek i zdrową skórę, zapobiegając jej wiotczeniu.
Choć z biegiem lat ciało pozwala nam na coraz mniejszą aktywność, to nie możemy jej zaniechać. Okazuje się, że stare porzekadło "w zdrowym ciele, zdrowy duch" ma wiele wspólnego z rzeczywistością i nauką.
Regularne ćwiczenia fizyczne to jedno z najskuteczniejszych narzędzi w walce z procesem starzenia. Aktywność pomaga utrzymać zdrową masę mięśniową, elastyczność stawów i prawidłowe funkcje serca oraz mózgu.
Na koniec, aby wspomóc nasz organizm należy zadbać o odpowiedni sen - 7-9 godzin dziennie. To kluczowe dla regeneracji organizmu, w tym naprawy komórek. Sen wspiera zdrowie skóry, odporność i równowagę hormonalną.
Choć niekiedy to najtrudniejsze ze wszystkich zaleceń, należy redukować stres. Ciągła ekspozycja na stres prowadzi do podwyższonego poziomu kortyzolu, co przyspiesza starzenie się. Techniki relaksacyjne, jak medytacja, głębokie oddychanie, czy hobby, które sprawiają przyjemność, pomagają w redukcji stresu.