Niezwykłe zjawisko na niebie. Jasny obiekt przeleci nad naszymi głowami

Cóż to będzie za widowisko. Przełom lata i jesieni to nie tylko noce spadających gwiazd. Do Ziemi zbliża się kometa Nishimura, która została odkryta w sierpniu. Szykuje się zatem kolejne niezwykłe zjawisko. Kiedy będzie najbliżej Ziemi?

We wrześniu  bacznie obserwuj niebo. Kometa może być widoczna gołym okiem
We wrześniu bacznie obserwuj niebo. Kometa może być widoczna gołym okiem123RF/PICSEL

Kometa  C/2023 P1 Nishimura zbliża się do Ziemi. Będziemy mogli ją zobaczyć gołym okiem, a do jej obserwacji nie będziemy potrzebować specjalistycznego sprzętu. Kometa została odkryta 11 sierpnia przez japońskiego astronoma-amatora Hideo Nishimura. 

Chociaż ciało niebieskie znajdzie się najbliżej naszej planety dopiero w kolejnych dniach, osoby mające sprzęt obserwacyjny już teraz mogą dostrzec obiekt na niebie.

Zobacz też:

Kometa Nishimura. Wtedy znajdzie się najbliżej Ziemi

Kometa Nishimura najprawdopodobniej pochodzi z Obłoku Oorta. Jej dokładne rozmiary nie są znane - może mieć od 1,5 do 3 kilometrów średnicy. Najbliżej naszej planety znajdzie się 12 września i przeleci w odległości 125 mln kilometrów. 

Jak podaje Geekweek.pl, ze względu na to, że będzie przechodziła pomiędzy Słońcem a Ziemią, obserwacja w momencie największego zbliżenia będzie niemożliwa.

Na niebie będzie można ją namierzyć wcześniej, bo 7 i 9 września. W czwartek znajdzie się nieopodal gwiazdy Algenubi, a w sobotę - gwiazdy Adhafera. Kometę będzie można zobaczyć również 10 września. Osiągnie wówczas jasność dochodzącą nawet do 3,5 magnitudo. W praktyce oznacza to, że będzie na tyle jasna, że będzie ją można zobaczyć gołym okiem. Oczywiście, jeśli tylko pozwolą na to warunki atmosferyczne.

"Jedyna taka okazja". Kometa nie przetrwa spotkania ze Słońcem?

- Będzie można ją zobaczyć tylko podczas zachodu lub wschodu Słońca. Kometa znajdzie się tak blisko Słońca - konkretnie wewnątrz orbity planety Merkury, że jej jądro może się rozpaść - podaje NASA. 

Prof. Brad Gibson, dyrektor centrum astrofizyki na Uniwersytecie Hull, dodaje:

- Stwierdzenie, że jest to jedyna w swoim rodzaju okazja, aby zobaczyć Nishimurę, nie jest przesadą - cytuje wypowiedź naukowca BBC. Po tym, jak minie Ziemię, 17 września zbliży się do Słońca na odległość 43 mln kilometrów. Jeśli nie przetrwa tak bliskiego spotkania z naszą gwiazdą, ulegnie zniszczeniu.

Prof. Gibson w rozmowie ze SkyNews, zwracał uwagę, że kometa może być odpowiedzialna za występujący co roku w grudniu deszcz meteorytów Sigma-Hyrdrids.

***

Filharmonia zawitała do szpitala. Szumowski: Muzyka pomaga we wszystkimPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas