Nigdy nie kupuj takiej jagodzianki. "Lepiej zjeść jedną pyszną niż 10 paskudnych!"
Oprac.: Agata Zaremba
Sezon na jagodzianki w pełni. Te lekkie drożdżówki wypełnione świeżymi jagodami stały się ulubioną letnią przekąską Polaków. Niestety przysmak ten nie należy do najtańszych. Jak zdradza Katarzyna Bosacka, nie zawsze jakość idzie w parze z ceną. Oto, po czym poznać dobrej jakości jagodziankę.
Spis treści:
Katarzyna Bosacka uczy i radzi, jak wybierać produkty najlepszej jakości
Katarzyna Bosacka to znana dziennikarka prasowa i telewizyjna, a także gospodyni programu "Wiem, co jem i wiem, co kupuję". To dzięki niemu zasłynęła jako ekspertka ds. żywienia. Obecnie ekspertka edukuje Polaków za pomocą mediów społecznościowych. Jej profil na Facebooku obserwuje ponad 600 tysięcy użytkowników, natomiast na Instagramie ma już ponad 130 fanów. W swoim ostatnim poście poruszyła temat jakości sprzedawanych w piekarniach i supermarketach jagodzianek.
Zobacz również: Ekspertka ostrzega przed produktem nafaszerowanym chemią. Sprzedają go w szkolnym sklepiku
Jakie powinno być nadzienie jagodzianki?
Już na początku swojego posta Katarzyna Bosacka podkreśla, że jagodzianki to produkt letni, który powinien być sprzedawany tylko w sezonie. Jeśli kupimy je poza nim, możemy być pewni, że ich nadzienie zostało przygotowane z jagód mrożonych. Jak twierdzi ekspertka, nie nadają się one do jagodzianek:
Mrożone jagody nie nadają się do drożdżówek, bo tracą świeżość, smak i aromat.
O dobrej jakości jagód świadczy przede wszystkim ich kolor. Katarzyna Bosacka wskazała, na co należy zwracać uwagę, jeśli chcemy zweryfikować jakość nadzienia:
Kupując jagodzianki, zwracaj uwagę na kolor nadzienia. Dojrzałe jagody mają intensywniejszy odcień fioletowo-niebieski. Unikaj jagodzianek z czerwonym nadzieniem, bo na pewno mają w sobie barwnik i pulpę z innych owoców
Istotna jest również konsystencja nadzienia. Często w jagodziankach wykorzystywana jest substancja żelująca. Nie musi to oznaczać nic złego, ponieważ niewielka jej ilość nadaje nadzieniu spójnej konsystencji, przez co jagody nie oddzielają się od siebie. Jednakże, jeśli nadzienie jest glutowate, zapewne piekarz chciał przyoszczędzić.
Zobacz również: Jagodzianki grozy powróciły, są jeszcze droższe niż rok temu. "Prosta, letnia przekąska stała się luksusem"
Częściowo pusta jagodzianka. Czy to oznaka złej jakości?
Kupując dużą i puszystą jagodziankę, spodziewamy się, że jest ona wypełniona po brzegi jagodami, jednak po rozkrojeniu jej w domu zdarza się, że spotyka nas rozczarowanie — drożdżówka jest częściowo pusta. Jak się okazuje, nie jest to oznaką złej jakości tego przysmaku:
Wnętrze drożdżówki zależy od wilgotności jagód, które zostały do niej użyte — im bardziej mokre owoce, tym mocniej wsiąkają w ciasto i w środku tworzy się przestrzeń
Zobacz również: Oszczędzisz nawet 80 zł tygodniowo. Katarzyna Bosacka zdradziła prosty trik na wakacje
Zawsze pytajmy o skład jagodzianek. Oto, czego powinniśmy unikać
Katarzyna Bosacka apeluje o to, abyśmy w piekarniach i cukierniach zawsze pytali o skład jagodzianek. Jedną z najważniejszych kwestii jest rodzaj tłuszczu wykorzystany do przygotowania drożdżówek.
Pytaj o skład i wybieraj te na maśle, a nie margarynie czy tłuszczu palmowym.
Kolejnymi składnikami, których powinniśmy unikać, są:
- masa jajowa,
- utwardzone roślinne konserwanty,
- barwniki,
- sztuczne aromaty.
Na koniec ekspertka apeluje o rozsądek przy zakupie jagodzianek. Przekąska ta w piekarniach i cukierniach może kosztować niemało, ale zazwyczaj za ceną idzie jakość składników. Dużo tańsze jagodzianki znajdziemy w supermarketach, jednak w ich przypadku nie ma co liczyć na dobry skład, a co za tym idzie - dobry smak jagodzianki.
Lepiej zjeść jedną pyszną niż 10 paskudnych!